Strona głównaWiadomościŚwiatSprzeciwiają się laicyzacji Bożego Narodzenia

Sprzeciwiają się laicyzacji Bożego Narodzenia

-

- Reklama -

Ostatnio w ramach tzw. „inkluzywności”, próbuje się w wielu krajach odzierać święta Bożego Narodzenia z ich religijnej konotacji. Takie działania pojawiły się już nawet w Polsce, wspierane przez nowe, lewicowe władze edukacyjne.

Odwrotny kierunek przyjmują Włosi. Partia pani premier Giorgii Meloni chce wprowadzić do szkół szopki bożonarodzeniowe, które w poprzednich latach były zakazywane. Partia Bracia Włosi, złożyła projekt ustawy mającej na celu wzmocnienie chrześcijańskich „tradycji religijnych” w szkołach w kraju.

- Reklama -

Lavinia Mennuni, senator z partii Fratelli d’Italia (FDI), przypomniała, że Boże Narodzenie to święto o tradycji chrześcijańskiej i nie można fałszować tego faktu. Projekt ustawy przewiduje, że szopki bożonarodzeniowe nie będą obowiązkowe, ale jeśli rodzice lub uczniowie będą chcieli je mieć w szkole, to dyrekcje nie mogą tego zakazywać, powołując się np. na poglądy innych uczniów, czy wspomnianą teorię „inkluzywności”.

Pani senator dodała, że nie należy popierać „zeświecczonych” świąt Bożego Narodzenia, przekształcanych w jakieś „wielokulturowe zimowe święto”. „Święta Rodzina schroniła się w szopie, aby uniknąć prześladowań, a dzisiejsi politycy wysłaliby ją najchętniej do aresztu” – dodała senator.

Ustawa nie ma szans na przyjęcie jeszcze w tym roku. Kierunek i małe kroki premier Meloni warto jednak docenić, chociaż lewica już mówi gromkie – „nie”.

Źródło:France Info

Najnowsze