„W grudniu Lewica złoży projekt ustawy wprowadzającej podatek katastralny” – poinformowało RMF FM na swojej stronie. To haracz liczony od wartości mieszkania uznawanej przez skarbówkę za „właściwą”. Średnio wynosi on 1-2 proc. rocznie. Wprowadzenie w życie skrajnie lewackiego projektu będzie potężnym uderzeniem w posiadaczy mieszkań.
Projekt Lewicy zakłada, że podatek katastralny byłby nałożony na osoby, które posiadają trzy mieszkania lub więcej. Politycy Lewicy nie ujawniają na razie, ile dokładnie będzie wynosił podatek w projekcie.
Nad projektem nadal pracuje wiceminister gospodarki Tomasz Lewandowski. Odpowiada on w ministerstwie za sprawy dotyczące mieszkalnictwa.
Projekt Lewicy jest projektem poselskim, nie rządowym.
„Oprócz tego Lewica zamierza też wyciągnąć z szuflady inny pomysł – ten dotyczący likwidacji Funduszu Kościelnego. Wcześniej był on składany jako projekt rządowy, który nie został nawet wpisany do wykazu prac w kancelarii premiera. Teraz przepisami miałby od razu zająć się Sejm” – podaje RMF FM.
Redakcja zwraca uwagę, że prezydent Karol Nawrocki może nie podpisać ustawy, nawet jeśli zostanie ona przyjęta przez Sejm. Przypomniano, że Nawrocki obiecywał w kampanii wyborczej nie podpisywanie niczego, co podniosłoby podatki.

