Ostre starcie pomiędzy byłym premierem Mateuszem Morawieckim oraz wicemarszałkiem Sejmu Krzysztofem Bosakiem. Jeden z czołowych przedstawicieli Prawa i Sprawiedliwości zarzucił liderowi Konfederacji kłamstwa i manipulacje, co nie pozostało bez odpowiedzi ze strony polityków tej formacji.
– Zauważyłem, że pan marszałek Bosak ostatnio coraz częściej posługuje się różnymi kłamstwami i manipulacjami. Gdybym miał odpowiadać na jego zaczepki, to bym chyba nic innego nie mógł robić, tylko musiałbym nagrywać codziennie filmiki – zaczął Morawiecki.
Zdaniem byłego premiera „Polska nigdy nie zaakceptowała zaostrzonych celów klimatycznych dla siebie”. – Wystarczy sprawdzić to, co ustaliliśmy w konkluzjach. Twardo w czasach naszych rządów przeciwstawialiśmy się temu pakietowi klimatycznemu i wszyscy, którzy zajmują się materią, to tak naprawdę już dzisiaj o tym wiedzą – powiedział Morawiecki.
Na filmie pojawia się screen materiału przygotowanego przez Konkret24 dotyczący dyrektyw pakietu „Gotowi na 55”. Pokazane są na nim dokumenty, w przypadku których Polska albo wstrzymała się od głosu albo głosowała przeciw.
W odpowiedzi europoseł Konfederacji Anna Bryłka przypomniała, że „28 czerwca 2021 rząd Morawieckiego poparł europejskie prawo klimatyczne, zgadzając się na WIĄŻĄCY cel klimatyczny polegający na osiągnięciu neutralności Unii do 2050 r. i cel ograniczenie emisji o 55% do 2030 roku”. „To z tych celów wynika: ETS2, zakaz sprzedaży nowych aut spalinowych czy dyrektywa budynkowa” – podkreśliła.
Przedstawiam pełniejszy zestaw danych. 28 czerwca 2021 rząd Morawieckiego poparł europejskie prawo klimatyczne, zgadzając się na WIĄŻĄCY cel klimatyczny polegający na osiągnięciu neutralności Unii do 2050 r. i cel ograniczenie emisji o 55% do 2030 roku. To z tych celów wynika:… https://t.co/oUlkUtUbYE pic.twitter.com/jADvMd7UlE
— Anna Bryłka (@annabrylka) November 5, 2025
– Wiele innych kłamstw i przeinaczeń pojawiło się również w wypowiedziach Pana marszałka w rozmowie u Bogdana Rymanowskiego – stwierdził Morawiecki i zapowiedział ich sprostowanie w kolejnym wpisie. Były premier powiedział, że „zobowiązał się do stopniowego obniżania naszego długu zagranicznego” i tę strategię zrealizował.
„Pan Marszałek Bosak mówi zatem nieprawdę, że dług zagraniczny zaczął ponownie rosnąć pod koniec naszych rządów. Otóż nie zaczął” – napisał Morawiecki, a z przytoczonych danych wynika, że wzrost nastąpił w 2022 r., ale w 2023 r. doszło do ponownego spadku.
W dalszej części wpisu były premier odnosi się do kwestii zrównoważonego budżetu. „W roku 2018 deficyt sektora finansów publicznych (a więc obejmujący również wszystkie tzw. fundusze pozabudżetowe) wynosił jedynie 0,2% PKB. Trochę więcej wynosił w roku 2019 – ale nadal tylko 0,7% PKB. Gdyby nie COVID, w 2020 zrównoważylibyśmy budżet!” – napisał, zapominając, że to nie sam złowrogi COVID, ale lockdown i decyzje rządu spowodowały nie tylko wzrost zadłużenia, ale także nakręciły inflację.
„Marszałek Bosak nie zna metodologii liczenia długu i deficytu sektora finansów publicznych i wbrew temu co mówi, Polska nie ma żadnej »własnej metody liczenia długu«. (…) Nie ukrywałem żadnego długu. Każda złotówka wydana czy to przez budżet państwa czy fundusze pozabudżetowe jest do niego wliczana” – napisał Morawiecki.
Do wpisu byłego szefa rządu warszawskiego odniósł się sam zainteresowany. Wicemarszałek Bosak napisał, że Morawiecki niepotrzebnie „oskarża o kłamstwa i manipuluje, ale niezależnie od tego, jak zawsze (…) jest otwarty na dialog oparty tylko i wyłącznie na prawdzie”.
„Na marginesie: cieszę się że ma Pan świadomość za co Pan odpowiada (za zgodę na zaostrzenie celów redukcji emisji dla UE podczas Rady Europejskiej) i dlatego polemizuje Pan z czymś innym wymyślonym na potrzeby nagrania (zgodą na redukcję emisji gazów „dla siebie”, czyli Polski)” – napisał Bosak.
W swoim nagraniu Morawiecki twierdził także, że „wszyscy górnicy i hutnicy, związkowcy świetnie również się orientują, że w tamtym czasie negocjowali właśnie w ich imieniu i razem z nimi (…) umowę społeczną z Komisją Europejską”. – To było za pełną autoryzacją właśnie czynnika społecznego, jak sobie wtedy mówiliśmy – podkreślił były premier.
„Myślę że ma Pan też świadomość że rozmawiamy ze związkowcami, także ze związkowcami z NSZZ Solidarność, i dzięki temu wiemy co oni myślą o Waszych układach i »umowach społecznych«, a przede wszystkim wiemy że UE DO DZIŚ NIE ZAAKCEPTOWAŁA Waszego planu zamykania kopalń, co nie przeszkadzało Wam zacząć go wdrażać w życie i wydać na to miliardów. Chyba zapomnieliście o tym powiedzieć społeczeństwu, że zmusiliście do tego układu spółki i związki zawodowe, ale już nie Komisję Europejską, prawda?” – odpowiedział Bosak.
Jego wpis nie pozostał bez riposty ze strony premiera Morawieckiego. „Panie Marszałku, zaczyna się posiedzenie Sejmu i muszę pracować, aby Tusk dalej nie likwidował Polski … Zachęcam do takiej pracy i mniejszej obsesji na punkcie PiSu” – napisał polityk.
„Załączam tabele (opracowania MF, NBP i Konkret24) nie oczekuję słowa »przepraszam«, ale przestańcie przeinaczać, manipulować i wprowadzać ludzi w błąd” – dodał.
Panie Marszałku, zaczyna się posiedzenie Sejmu i muszę pracować, aby Tusk dalej nie likwidował Polski … Zachęcam do takiej pracy i mniejszej obsesji na punkcie PiSu.
Załączam tabele (opracowania MF, NBP i Konkret24) nie oczekuję słowa „przepraszam”, ale przestańcie przeinaczać,… pic.twitter.com/KOvwqsuXxU
— Mateusz Morawiecki (@MorawieckiM) November 5, 2025
