Unioposeł Konfederacji Wolność i Niepodległość Ewa Zajączkowska-Hernik chciałaby paktu senackiego „na prawicy”, do której zaliczy z tajemniczych powodów Prawo i Sprawiedliwość oraz własną partię. Polityk nie wspomina przy tym o przekraczającej próg wyborczy w kolejnych sondażach Konfederacji Korony Polskiej.
Jak już informowaliśmy Konfederacja WiN chce, na wzór tzw. uśmiechniętej koalicji, zawrzeć pakt senacki, dostrzegając, że w okręgach jednomandatowych rozdrobnienie głosów jest prostą drogą do porażki. Politycy nie widzą jednak możliwości porozumienia się z Jarosławem Kaczyńskim, proponują natomiast, aby patronem układu był prezydent Karol Nawrocki.
Czytaj więcej: Dwie Konfederacje i PiS. Rozgrywka o Senat na prawicy. Sommer: Kaczyński gra ewidentnie na brak porozumienia
Kilka dni temu lider Konfederacji WiN Sławomir Mentzen w „Gościu Wydarzeń” w Polsat News powiedział, że rozmawiał z prezydentem Nawrockim na temat paktu senackiego między Konfederacją i PiS. – Tak, to też był punkt mojej rozmowy. Prezydent Nawrocki doskonale rozumie sytuację, obserwuje te nasze nieporozumienia z prezesem Kaczyńskim – ujawnił Mentzen.
– W każdym razie prezydent Nawrocki rozumie sytuację i wierzę, że być może za jakiś czas weźmie na siebie jakąś odpowiedzialność, żeby nas troszeczkę zbliżyć – dodał.
Czytaj również: Mentzen ujawnił, o czym rozmawiał z Nawrockim. Będzie układ Konfederacja-PiS. „Wolałby, by atmosfera na prawicy była sympatyczniejsza”
Wpis w podobnym tonie zamieściła na swoim profilu na X Zajączkowska-Hernik. Unioposeł Konfederacji napisała, że „patowładza Tuska tak bardzo szkodzi Polsce, że za 2 lata należy po całości wywieźć tę koalicję na śmietnik historii – również odbijając z ich rąk Senat, gdzie mają teraz większość”.
„Po wyborach w 2027 roku to powinno się zmienić i pakt senacki na prawicy, czyli wspólne porozumienie PiS i Konfederacji w wyborach do Senatu, dałby na to zdecydowanie największe szanse!” – dodała.
Zajączkowska-Hernik użyła argumentu, który ze strony POPiS-u można usłyszeć co cztery lata. Każde kolejne wybory mają być kluczowe i zdecydować o przyszłości Polski na długie lata.
„Albo całkowicie poddamy się dyktatowi Niemiec i Brukseli, dobijemy polskie rolnictwo i przemysł Zielonym Ładem, przekroczymy czerwone granice zadłużania się oraz zalejemy kraj masową migracją… Albo wykorzystamy wielką szansę, by pójść drogą przywracania suwerenności, obrony tożsamości narodowej oraz odrzucenia polityki masowej migracji i klimatycznych wariactw zarzynających gospodarkę! Póki jeszcze nie jest za późno!” – napisała polityk.
Nie sposób nie zauważyć, że oddawanie suwerenności, masowa migracja oraz akceptacja dla klimatycznych szaleństw, takich jak np. Zielony Ład, charakteryzuje zarówno rządy PiS, jak i uśmiechniętych.
„W takich momentach trzeba pokazać polityczną dojrzałość i odpowiedzialność za losy państwa, a prezydent Karol Nawrocki z pewnością byłby doskonałą osobą, by stać się patronem takiego pro-polskiego porozumienia. Polska nie może czekać, Polska potrzebuje wielkich zmian!” – podsumowała Zajączkowska-Hernik.
Internauci komentujący wpis europoseł zauważali, że nazywanie PiS-u prawicą jest co najmniej nadużycie, a zastąpienie władzy Tuska władzą Kaczyńskiego nie jest rozwiązaniem. Poza tym pojawiły się pytania o udział innych sił w takim układzie, w tym Korony Brauna.
Głos w sprawie zabrał także redaktor naczelny „Najwyższego Czas-u!” Tomasz Sommer. „A Ewa Zajączkowska oczywiście nie chce paktu senackiego z Konfederacją Korony. Czyli niby nie chce patowładzy Tuska, ale realnie się jej domaga” – napisał.
A Ewa Zajączkowska oczywiście nie chce paktu senackiego z Konfederacją Korony. Czyli niby nie chce patowładzy Tuska, ale realnie się jej domaga. https://t.co/6xOT0VlSts
— Tomasz Sommer (@1972tomek) October 17, 2025