Strona głównaGŁÓWNYGrzesiowski bredził na wizji? Płaczek otrzymał odpowiedź z sanepidu

Grzesiowski bredził na wizji? Płaczek otrzymał odpowiedź z sanepidu [VIDEO]

-

- Reklama -

Poseł Konfederacji Grzegorz Płaczek poinformował, że zgodnie z odpowiedzią z Głównego Inspektoratu Sanitarnego nie ma danych, wedle których to Covid-19 miał powodować raka, a nie szczepionki. Jak podkreślił poseł, szef GIS znany z radykalnego covidiańskiego przekazu Paweł Grzesiowski miał twierdzić wcześniej, że „mamy dane, które mówią o tym, że to COVID powoduje nowotwory – nie szczepionki”.

W rządowej telewizji 22 września Grzesiowski dokonał istnego „odkrycia” medycznego. Jego zdaniem, Covid-19 miał wywoływać raka, a nie szpryce na koronkę. Taka deklaracja padła w odpowiedzi na pytanie od widza, który dodzwonił się w trakcie programu. Grzesiowski przekonywał, że może to udowodnić.

- Reklama -XVII Konferencja Prawicy Wolnościowej

Widz zapytał, czy to prawda, że to właśnie preparat wywołuje nowotwory.

– Nieprawda. Mamy dane, które mówią, że to Covid powoduje nowotwory, nie szczepionki. Tylko, że bardzo wiele osób zapomina o tym, że mimo szczepienia chorowały. Mamy na to dowody naukowe i to bardzo silne, że wirus – i to chciałem powiedzieć już dużo wcześniej – koronawirus to nie jest zwykły wirus dróg oddechowych. On uszkadza naszą odporność – mówił Grzesiowski.

- Prośba o wsparcie -

Bez cenzury. Bez kompromisów. Dzięki Tobie i z Tobą!

Bezkompromisowo przedstawiamy prawdę o Polsce i Świecie bez względu na działania aktualnej cenzury. Nie chodzimy na kompromisy. Utrzymujemy się z reklam i Twojego wsparcia. Jeśli chcesz wolnych mediów – WESPRZYJ NAS!

Sprawę zaczął drążyć poseł Konfederacji Grzegorz Płaczek. Jak wynika z jego ustaleń, Grzesiowski bredził.

„Wszystko wskazuje na to, że szef Głównego Inspektoratu Sanitarnego, dr Paweł Grzesiowski, świadomie wprowadzał opinię publiczną w błąd, twierdząc, iż 'mamy dane, które mówią o tym, że to COVID powoduje nowotwory – nie szczepionki'” – napisał na X poseł Grzegorz Płaczek.

„Korzystając z mojego ustawowego uprawnienia, w trybie interwencji poselskiej [sygn. 2025/IW532], zwróciłem się do Głównego Inspektoratu Sanitarnego (@GIS_gov) z prośbą o przekazanie wyników badań, o których publicznie informował jego szef. Chodziło o potwierdzenie, że Inspektorat faktycznie dysponuje wynikami takich badań – które przeczyłyby dotychczasowej wiedzy naukowej. Ale człowiek uczy się całe życie” – dodał poseł.

„Nadeszła odpowiedź, z której wynika, że Główny Inspektorat Sanitarny nie posiada wyników takich badań, a sam dr Paweł Grzesiowski potwierdził, iż 'badania w tym zakresie trwają’ oraz że 'mechanizmy nie są jeszcze w pełni wyjaśnione’. Innymi słowy – Główny Inspektor Sanitarny, zachęcając do szczepień, powoływał się na… nieistniejące badania” – wyjaśnił Grzegorz Płaczek.

Jak dodał, „ocenę pozostawiam Polakom”.

„PS. Panie premierze @donaldtusk, @MZ_GOV_PL – jakaś reakcja? Bo zdajsie już czas” – podsumował.

Źródło:X / nczas.info

Najnowsze