Strona głównaGŁÓWNY"Piekło na ziemi". Trwa zbrodnicza ofensywa Żydów na Gazę. Prof. Bartyzel: Izrael...

„Piekło na ziemi”. Trwa zbrodnicza ofensywa Żydów na Gazę. Prof. Bartyzel: Izrael jest najokrutniejszym…

-

- Reklama -

Żydowska armia, Cahal rozpoczęła brutalną ofensywę na miasto Gaza. Ofiarami padają głównie cywile podejrzewani przez Izrael o powiązania z Hamasem, co jest pretekstem do jawnego zbrojnego ludobójstwa. Z ruin starożytnego miasta próbują uciec setki tysięcy ludzi, których Żydzi bezkarnie mordują.

WP podaje, że miasto stało się „piekłem na ziemi”.

„Ponad milionowe miasto z historią liczącą 3 tys. lat jest odcięte od prądu, wody, wszelkiej pomocy, bombardowane i ostrzeliwane. Gazę atakują grupy bojowe trzech zmechanizowanych i pancernych dywizji Cahalu. Czołgi Merkawa IV i ciężkie transportery Namer powoli, metodycznie, z trzech stron posuwają się w głąb miasta” – czytamy.

Ofensywy nie zatrzymały żadne działania dyplomatyczne ani wizerunkowe tzw. cywilizowanego świata. Nie podjęto też żadnych realnych działań przeciwko żydowskim ludobójcom.

- Prośba o wsparcie -

Bez cenzury. Bez kompromisów. Dzięki Tobie i z Tobą!

Bezkompromisowo przedstawiamy prawdę o Polsce i Świecie bez względu na działania aktualnej cenzury. Nie chodzimy na kompromisy. Utrzymujemy się z reklam i Twojego wsparcia. Jeśli chcesz wolnych mediów – WESPRZYJ NAS!

Żydzi „praktycznie nie napotykają oporu”, ponieważ Hamas w rozumieniu zorganizowanej siły militarnej został rozbity ponad rok temu.

„Atakującym przeciwstawiają się niewielkie grupy miejskich partyzantów organizujących sporadyczne zasadzki, w których giną i rany odnoszą pojedynczy żołnierze, lecz nie zatrzymuje to postępów ofensywy” – napisano na wp.pl.

Żydowskie lotnictwo zniszczyło wszystkie wysokie budynki pod pretekstem zagrożenia wykorzystania ich jako punkty obserwacyjne lub oporu. Z kolei pod pretekstem obrony przed zasadzkami Żydzi zrzucają tony bomb na pełne cywilów miasto. Wojsko twierdzi, że mogą ukrywać się tam członkowie Hamasu.

Ponadto Żydzi zaminowali stare transportery opancerzone M-113 „Zelda”. Sterują nimi zdalnie, po czym wysadzają w dzielnicach, gdzie Żydzi spodziewają się rzekomego oporu.

Palestyńczycy poinformowali o 120 takich detonacjach do tej pory. Eksplozja wyburza kwartał domów, a siła uderzeniowa uszkadza budynki w promieniu kilku kilometrów. Odgłosy tych eksplozji słyszane są nawet w centralnym Izraelu.

„Grupa kilkudziesięciu byłych dowódców Cahalu i izraelskich służb bezpieczeństwa wyraźnie stwierdziła, że Hamas jako organizacja militarna już nie istnieje, ofensywa nie pomoże uwolnić zakładników uprowadzonych przez terrorystów 7 października 2023 r., a jedynie pogłębi międzynarodową izolację Izraela” – wskazuje wp.pl.

Podobną ocenę przedstawił gen. Ejal Zamir, dowódca Cahalu. Stwierdził, że jego żołnierze uwikłają się w „niemożliwą do wygrania walkę z partyzantką w ruinach”. Premier zbrodniczego Izraela Benjamin Netanjahu miał mu odpowiedzieć, że może podać się do dymisji, jeśli nie zamierza wykonać planu rządu.

Wcześniej Żydzi zastraszali mieszkańców miasta, nakłaniając ich do ucieczki. Uciekła nieco ponad połowa mieszkańców.

„Setki tysięcy ludzi nadal walczą o przetrwanie w niemożliwych do życia warunkach, bez opieki medycznej, prądu, żywności, wody i w obliczu ciągłego zagrożenia bombardowaniem. Wielu z nich nie stać na transport z miasta, inni kilkakrotnie już uciekali i nie mają siły ponownie się tułać” – czytamy.

Część osób uciekła już do przeludnionego terenu formalnie będącego „strefą humanitarną”. Uchodźcy przekonali się, że nie da się tam żyć, a bombardowania żydowskie są podobnie intensywne, jak w Gazie, więc wrócili do swoich domów w Gazie.

„W rezultacie trudno jest nawet szacować, ilu ludzi codziennie ginie w Gazie, lecz nawet statystyki Cahalu pokazują, że są to niemal wyłącznie cywile” – zaznaczono.

Wszyscy widzą, że Izrael popełnia brutalne i celowe ludobójstwo, ale nikt z tym nic nie robi. ONZ nie jest w stanie w żaden sposób zapobiec sytuacji, do walczenia z którą przecież zostało powołane, co kompromituje tę organizację.

Żydowskie ludobójstwo skomentował m.in. prof. Jacek Bartyzel. Jak ocenił, „rozpoczął się ostatni już etap totalnej eksterminacji Palestyńczyków i zrównania Gazy z ziemią”.

„Zbrodniarze izraelscy działają w poczuciu absolutnej bezkarności, bo mają przyzwolenie Trumpa na robienie tego, cokolwiek zechcą. Boga też się nie boją, bo w swojej pysze uważają, że mają Go „na własność”, a oburzenie i protesty jakichś sentymentalnych, głupich gojów nie mają znaczenia, bo goje to przecież podludzie albo i zwierzęta” – napisał na Facebooku prof. Jacek Bartyzel.

„I niech mi nikt nie mówi, że Izrael ma 'prawo do obrony’. Wszelkie granice godziwej samoobrony dawno już przekroczył: dziś jest najokrutniejszym eksterminatorem” -podsumował profesor Bartyzel.

Najnowsze