Jeden z ostatnich sondaży w tej kampanii wyborczej przynosi prawdziwe niespodzianki. Zaskakujące może być to, kto według uczestników badania powinien znaleźć się na trzecim miejscu wyborczego podium.
Najnowszy sondaż United Surveys z 8-10 października wskazuje, że w wyborach najprawdopodobniej ponownie zwycięży Prawo i Sprawiedliwość z wynikiem 33,8 proc., co oznacza, że poparcie dla tej partii wzrosło o 1,5 pkt. proc. w porównaniu z poprzednim badaniem tej sondażowni.
Na drugim miejscu uplasowałaby się Koalicja Obywatelska, na którą głos oddałoby 28,1 proc. wyborców. Również poparcie dla partii Donalda Tuska wzrosło – o 1,7 pkt. proc.
Ogromnym zaskoczeniem może być brązowy medalista tego sondażu. Gdy przez cały okres kampanii o trzecie miejsce walczyły Konfederacja i Trzecia Droga, tak w najnowszym badaniu za PiS-em i PO-KO widzimy Lewicę z poparciem na poziomie 10,2 proc. (aż 2,1 pkt proc. do góry).
Za podium stanęłaby Trzecia Droga, czyli wspólny projekt Polski 2050 i PSL-u, z którego startuje także prezes Wolnościowców – Artur Dziambor. Egzotyczna koalicja może liczyć na głosy 9,4 proc. respondentów (spadek aż o 2,7 pkt. proc.).
Za Trzecią Drogą znalazłaby się Konfederacja. Prawicowa koalicja traci 0,6 pkt proc. poparcie i notuje wynik na poziomie 8,4 proc.
Poza Sejmem wylądowaliby: Bezpartyjni Samorządowcy (1,9 proc. wskazań, spadek o 1,7 pkt. proc.) i Polska Jest Jedna (0,4 proc., wzrost o 0,4 pkt. proc.).
7,8 proc. badanych wciąż nie wie, na kogo oddałoby swój głos. Deklarowana frekwencja wyniosła 66,9 proc.
Podział mandatów przy takich wynikach wyborów wyglądałby następująco: PiS/ZP zdobyłby ich 191, Koalicja Obywatelska – 155, Lewica – 43, Trzecia Droga – 38, Konfederacja – 32. 1 mandat przypadłby mniejszości niemieckiej.
Badanie zostało przygotowane przez United Surveys metodą mieszaną CATI i CAWI. Sondaż przeprowadzono w dniach 8-10 października na grupie 1000 osób. Częściowo obejmuje więc on okres po debacie w TVP.
