Strona głównaWiadomościPolskaWidzą nas lepiej, niż jest w rzeczywistości. Zachodnie mity o Polsce

Widzą nas lepiej, niż jest w rzeczywistości. Zachodnie mity o Polsce

-

- Reklama -

Francuskie media publiczne opublikowały reportaż z Polski, z którego wyłania się obraz kraju przygotowanego już niemal na wojnę. Autor zaczyna od stwierdzenia, że „w Polsce uczniowie są od najmłodszych lat uczeni posługiwania się bronią”…

Autorem reportażu jest niejaki Raphaël Godet, „korespondent specjalny”, który znalazł się w Łodzi, w Polsce, w kraju, „który dzieli ponad 600 km granicy z Rosją i Białorusią” i gdzie „nastolatkowie trenują techniki obronne”.

- Reklama -XVII Konferencja Prawicy Wolnościowej

Co ciekawe bohaterami reportażu są Anastazja Inhlyk (chyba raczej nie Polka), która używa AK47, jej „ręka spoczywa na kolbie, palec wskazujący silnej ręki mocno oparty o bezpiecznik, a siedemnastolatka ma to wszystko opanowane i jej karabin szturmowy jest trzymany perfekcyjnie”.

To opis ćwiczeń w prywatnym Liceum Ogólnokształcącym im. Stanisława Staszica w Łodzi. „Ośmioro uczniów – sześciu chłopców i dwie dziewczynki – wstało z łóżek, żeby nauczyć się posługiwania bronią. Nie ma tablic, pisemnych zadań, nauczycieli, ale są kamizelki kuloodporne i instruktorzy w mundurach khaki udzielający instrukcji”.

- Prośba o wsparcie -

Bez cenzury. Bez kompromisów. Dzięki Tobie i z Tobą!

Bezkompromisowo przedstawiamy prawdę o Polsce i Świecie bez względu na działania aktualnej cenzury. Nie chodzimy na kompromisy. Utrzymujemy się z reklam i Twojego wsparcia. Jeśli chcesz wolnych mediów – WESPRZYJ NAS!

Ten „obrazek” uzupełnia rzekomy opis sytuacji w Polsce, gdzie „od czasu inwazji na Ukrainę w lutym 2022 roku, jedna kwestia znalazła się na szczycie listy obaw 37 milionów Polaków: ich bezpieczeństwo”. Autor dalej stwierdza: „z 212 000 żołnierzy, to państwo członkowskie NATO dysponuje obecnie największą armią w Europie i dąży do osiągnięcia kontyngentu 300 000 żołnierzy do 2035 roku”.

Podobno w Polsce „kampania uświadamiająca na temat obronności rozpoczyna się w szkole, a od początku roku szkolnego organizowane są dedykowane obronności kursy”. W łódzkim liceum działają instruktorzy ze stowarzyszenia „Strzelec”.

Jeszcze kilka lat temu ta organizacja byłaby we francuskich mediach zapewne umiejscowiona jako „paramilitarna bojówka prawicowa”, a dziś to warta odnotowania inicjatywa. Szkolenia w zakresie pierwszej pomocy, technik obronnych, uczenia jak zwiększyć szanse na przeżycie w razie katastrofy lub wybuchu wojny.

W reportażu pojawia się też 15-letni Marcel Stawski, „ubrany od stóp do głów w mundur khaki”, który mówi francuskiemu dziennikarzowi: „Wojna zbliża się, więc ważne jest, żeby wiedzieć, jak obsługiwać karabin. W przeszłości często byliśmy najeżdżani, więc cóż…” Ten „młody mężczyzna już planuje swoją przyszłość i Marcel Stawski wyobraża sobie, że zostanie pilotem w wojsku”.

Jak zwykle wizerunek Polski przedstawiany nd Sekwaną ma się do rzeczywistości dość słabo. Przez lata TV francuska pokazywała zawsze w tle reportaży wiejskie furmanki, teraz nagle widzą w nas zmilitaryzowany naród i prawie podporę militarną Europy. Zmiana wizerunku może cieszyć, ale intencje mniej, a przekłamania są jak były…

Źródło: France Info

Najnowsze