Sąd Kasacyjny podtrzymał orzeczenie Sądu Apelacyjnego w Paryżu, który w 2024 roku skazał Érica Zemmoura za „podżeganie do nienawiści rasowej” i „rasistowskie zniewagi”. Wyrok ten został wydany za wypowiedzi wygłoszone podczas „konwentu prawicy” z 2019 roku.
Éric Zemmour usłyszał już prawomocny wyrok 16 września za wypowiedzi z 2019 roku. Sąd Kasacyjny odrzucił apelację kandydata na prezydenta z 2022 roku, podtrzymując orzeczenie wydane w postępowaniu apelacyjnym 22 lutego 2024 roku.
Sześć lat temu, Éric Zemmour podczas przemówienia wygłoszonego na „Konwencie prawicy” w Paryżu mówił o „kolonizacji” Francji przez imigrantów i „islamizacji ulicy”. Podczas tego wydarzenia zorganizowanego przez środowisko Marion Maréchal, nazwał również islamskie stroje – dżelaby – „mundurami armii okupacyjnej”.
Zemmour to także publicysta znany z ciętego języka i temperamentu. Jednak organizacja SOS Rasizm poszła do sądu jako strona cywilna w tej sprawie. Jej aktywiści po najnowszym wyroku mówią, że „prawo Republiki Francuskiej nie pozwala, by nienawiść stanowiła fundament naszego społeczeństwa” i dodają, że „walka z rasizmem to codzienna walka, która wymaga podnoszenia świadomości”.
W lutym 2024 roku Sąd Apelacyjny w Paryżu skazał Érica Zemmoura na grzywnę w wysokości 15 000 euro za publiczne znieważanie ze względu na pochodzenie, przynależność etniczną, narodowość, rasę lub religię. Miał też zapłacić 1000 euro odszkodowania na rzecz SOS Rasizm. Zemmour to założyciel partii Rekonkwista i prawicowy publicysta pochodzenia żydowskiego.