Strona głównaWiadomościPolskaNBP podał dane o inflacji za lipiec. Czy wzrosła? Jeden analityk powie...

NBP podał dane o inflacji za lipiec. Czy wzrosła? Jeden analityk powie tak, drugi nie

-

- Reklama -

Narodowy Bank Polski (NBP) podał dane o inflacji w lipcu. Zależnie od tego, na co się patrzy, zmalała lub wzrosła.

Z danych NBP wynika, że inflacja bazowa, po wyłączeniu cen żywności i energii, spadła o 0,1 pproc. do poziomu 3,3 proc. w lipcu. Natomiast po po wyłączeniu cen administrowanych, czyli podlegających kontroli państwa, wzrosła o 0,2 pproc, do 2,7 proc..

„Inflacja bazowa, liczona po wyłączeniu cen najbardziej zmiennych wyniosła 3,9 proc., wobec 4,5 proc. miesiąc wcześniej, a tzw. 15-proc. średnia obcięta, która eliminuje wpływ 15 proc. koszyka cen o najmniejszej i największej dynamice, wyniosła 3,2 proc., wobec 3,7 proc. miesiąc wcześniej” – wskazuje money.pl.

NBP wylicza co miesiąc cztery wskaźniki inflacji bazowej.

- Prośba o wsparcie -

Wesprzyj wolne słowo. Postaw kawę nczas.info za:

„Wskaźnik CPI pokazuje średnią zmianę cen całego, dużego koszyka dóbr kupowanych przez konsumentów. Przy wyliczaniu wskaźników inflacji bazowej analizie są poddawane zmiany cen w różnych segmentach tego koszyka. To pozwala lepiej identyfikować źródła inflacji i trafniej prognozować jej przyszłe tendencje. Pozwala też określić, w jakim stopniu inflacja jest trwała, a w jakim jest kształtowana np. przez krótkotrwałe zmiany cen wywołane nieprzewidywalnymi czynnikami” – przekazał NBP w komunikacie.

Analitycy najczęściej używają, według NBP, wskaźnika inflacji po wyłączeniu cen żywności i energii. Pokazuje on tendencje cen dóbr i usług, na które polityka pieniężna banku centralnego ma duży wpływ.

„Ceny energii (w tym paliw) są bowiem ustalane nie na rynku krajowym, lecz na rynkach światowych, czasem również pod wpływem spekulacji. Ceny żywności w dużej mierze zależą m.in. od pogody i bieżącej sytuacji na krajowym i światowym rynku rolnym” – podano w komunikacie.

Najnowsze