Strona głównaWiadomościPolskaOrkiestra nie przestała grać mimo wariatów z Ostatniego Pokolenia. Jest prawomocny wyrok...

Orkiestra nie przestała grać mimo wariatów z Ostatniego Pokolenia. Jest prawomocny wyrok sądu

-

- Reklama -

Sąd Okręgowy w Warszawie utrzymał w mocy wyrok sądu I instancji, który wymierzył karę 20 godzin nieodpłatnych, kontrolowanych prac na cele społeczne dla dwóch aktywistek „Ostatniego Pokolenia”. W marcu ubiegłego roku zakłóciły one koncert w Filharmonii Narodowej. Wyrok jest prawomocny.

Wyrok w tej sprawie zapadł w Sądzie Rejonowym dla Warszawy-Śródmieście 20 grudnia ubiegłego roku. Sąd uznał, że zachowanie aktywistek wypełniło znamiona czynu zabronionego, że jest wybrykiem oraz że jest „naganne w świetle ocen społecznych i przyjętych norm”. „To zachowanie zakłóciło porządek publiczny” – wskazał sąd I instancji.

Apelację od tego wyroku złożył obrońca aktywistek Jarosław Jagura, który podkreślił m.in., że obwinione korzystały z prawa do pokojowego protestu, a ich zachowanie nie było społecznie szkodliwe. „Wolność słowa ma charakter decydujący i kluczowy dla społeczeństwa obywatelskiego” – zaznaczał na sali rozpraw podczas środowej rozprawy apelacyjnej.

Europa Suwerennych Narodów

Zwrócił uwagę, że sąd I instancji w sposób niewłaściwy wyważył wartości oraz że nie doszło do przerwania koncertu. „Widzowie, słuchacze, uczestnicy koncertu nie zostali pozbawieni prawa do korzystania z dóbr kultury. Należy zastanowić się, czy kara jest proporcjonalna” – mówił Jagura. Przypomniał, że protest odbywał się w sprawie kryzysu klimatycznego. „Trudno, żeby działanie moich klientów tak naprawdę zasługiwało na potępienie” – wskazał, wnosząc o zmianę wyroku i ich uniewinnienie.

Obecna na sali jedna z aktywistek, odnosząc się do miejsca protestu, podkreśliła z kolei, że chodziło o „przełamanie pewnego tabu, co nie byłoby możliwe przez pójście na normalny marsz”.

Sędzia Małgorzata Rutkiewicz-Rząsa uznała, że zarzuty podniesione w apelacji nie były zasadne i utrzymała w mocy zaskarżony wyrok, czyli karę miesiąca ograniczenia wolności, polegającą na wykonywaniu nieodpłatnej, kontrolowanej pracy na cele społeczne w wymiarze 20 godzin.

Wskazała, że sąd I instancji bardzo szczegółowo przeanalizował regulacje konstytucyjne i prawa międzynarodowego oraz dokonał wyważenia dóbr w sposób właściwy.

„Prawa do wolności słowa, do wyrażania poglądów, do pokojowych zgromadzeń to nie są prawa absolutne. Podlegają one ograniczeniom w sytuacji konfliktu z innymi prawami i wolnościami” – zaznaczyła sędzia.

Podkreśliła, że zdaniem sądu obwinione działały z pobudek zasługujących na aprobatę, ale ważny cel społeczny, to nie jedyny element oceny zachowania. „Sąd nie zgadza się z twierdzeniem, że cel uświęca środki (…). Ważna jest proporcja użytych środków” – mówiła w uzasadnieniu sędzia.

Dodała, że doszło do zakłócenia porządku, a wymierzona kara jest adekwatna i ma wymiar wychowawczy. „Przyzwolenie na tego rodzaju zachowanie oznaczałoby, że w każdej praktycznie przestrzeni, każdy z jakimkolwiek przekazem mógłby zakłócać działanie instytucji (…) Sposób korzystania z wolności przekroczył dopuszczalne granice i naruszył inne prawa oraz wolność” – zaznaczyła sędzia.

Wyrok jest prawomocny.

Do zdarzenia z udziałem obwinionych doszło 3 marca ub. r. podczas koncertu w Filharmonii Narodowej. Kobiety wtargnęły na scenę wykrzykując: „To jest alarm. Nasz świat płonie. Jesteśmy ostatnim pokoleniem, które może powstrzymać katastrofę klimatyczną. Żądamy radykalnych inwestycji w transport publiczny”.

W czasie trwającego kilkadziesiąt sekund incydentu orkiestra nie przestała grać, a aktywistki zostały wyprowadzone ze sceny. Ich sprawa trafiła na wokandę. Młode kobiety zostały obwinione z art. 51 Kodeksu Wykroczeń, czyli o zakłócenie porządku publicznego.

„Ostatnie Pokolenie” to grupa aktywistów działająca m.in. w Polsce, Niemczech, Austrii i we Włoszech. Podejmują próby m.in. blokowania ulic i mostów, są odpowiedzialni np. za oblanie pomnika warszawskiej syrenki, czy opóźnienie startu pierwszej w sezonie gonitwy na Torze Służewiec.

Ekowariatki zakłóciły koncert w Filharmonii Narodowej. Orkiestra nie przestała grać [FOTO/VIDEO]

Źródło:PAP

Najnowsze