Strona głównaWiadomościPolskaFrancuzi piszą o „rosyjskiej ingerencji w polską kampanię prezydencką”. Europejska przymiarka do...

Francuzi piszą o „rosyjskiej ingerencji w polską kampanię prezydencką”. Europejska przymiarka do unieważnienia niekorzystnego dla partii Tuska wyniku?

-

- Reklama -

Agencja AFP i publiczne France Info stwierdza, że „kampania wyborcza w Polsce upłynęła pod znakiem ostrej konfrontacji między proeuropejskim Rafałem Trzaskowskim a konserwatywnym historykiem Karolem Nawrockim”. Dalej jednak nagłaśniają już dziwne informacje ministra Gawkowskiego, że „polski instytut monitorowania sieci cyfrowych Nask poinformował w czwartek 15 maja, że ​​wykrył próby ingerencji w kampanię prezydencką w Polsce, na trzy dni przed pierwszą turą wyborów zaplanowaną na niedzielę”.

Cytuje się wypowiedź o zaobserwowaniu „informacji zgodnych z linią rosyjskiej propagandy”. Dodano jeszcze, że „w zeszłym miesiącu Warszawa potępiła nasilenie rosyjskich cyberataków na Polskę”.

O samych wyborach twierdzą, że kampania „naznaczona jest ostrą konfrontacją między proeuropejskim Rafałem Trzaskowskim, kandydatem Koalicji Obywatelskiej premiera Donalda Tuska, a historykiem Karolem Nawrockim, promowanym przez nacjonalistyczną opozycję populistyczną Prawo i Sprawiedliwość (PiS)”.

Europa Suwerennych Narodów

Ten kontekst jest ważny, bo ma zapewne pośrednio sugerować francuskiemu czytelnikowi, że Moskwa zapewne wspiera owych „nacjonalistów. Przypomina to trochę „zrozumienie” Zachodu dla unieważnienia wyborów w Rumunii, gdzie też zbytnio nie dociekano źródeł rzekomych informacji tamtejszych służb.

AFP powtarza, że „Nask poinformował, że we współpracy ze służbami specjalnymi odkrył nowe operacje informacyjne, których celem jest destabilizacja procesu wyborczego”. Rzecz ma dotyczyć portalów X i Telegram i „kont znanych z udziału w rosyjskich działaniach dezinformacyjnych”. Wszystko to pachnie brzydko…

Ingerencja w wybory w Polsce. Szokujące ustalenia. To robota „uśmiechniętych”

Najnowsze