„W Szwajcarii podnoszą się głosy sprzeciwu wobec zamówienia amerykańskich myśliwców F-35” – twierdzą zachodnie media, promując europejski kierunek zbrojeń. Podobno „opinia publiczna wykazuje silne pragnienie uniezależnienia się od Stanów Zjednoczonych”.
Na zerwaniu kontraktu z pewnością zyskać by mogła np. Francja, która także produkuje samoloty myśliwskie. Nic dziwnego, że Paryż naciska na ponowne zbrojenie się Europy w broń europejską. Pomysł ten nie zawsze jest podzielany przez partnerów, którzy nadal są zainteresowani amerykańskim sprzętem.
Wielka Brytania, podobnie jak Berlin i Kopenhaga, ale i Polska, chcą zakupić myśliwce F-35 produkowane przez amerykańską firmę Lockheed Martin. Szwajcaria podobno już jednak żałuje, że zamówiła 36 samolotów i podpisała kontrakt na nie w 2022 roku.
Według najnowszego sondażu 81% Szwajcarów nie chce już samolotów F-35, a 98% twierdzi, że nie chce uzależniać swojego bezpieczeństwa od Stanów Zjednoczonych. Poseł Partii Zielonych Fabien Fivaz zwrócił się nawet do rządu z prośbą o obliczenie, ile kosztowałoby zerwanie zamówienia o wartości 6 miliardów franków szwajcarskich.
Berno zapłaciło już za samoloty Amerykanom około 10% wartości kontraktu, czyli nieco ponad 600 milionów franków. Co roku ma transze płatności wynoszące od 300 do 350 milionów franków, więc poseł Zielonych uważa, że to ostatni moment na anulowanie kontraktu.
Pierwsze dostawy samolotów F-35 Szwajcarom są zaplanowane na rok 2027. Szwajcarzy mieli się zdenerwować nałożeniem na ich wyroby 31% cła, podczas gdy na kraje należące do UE, na razie jest to 20%. Dla większości polityków jest już jednak za późno na wycofanie się z kontraktu, a dodatku racjonalnie uważają, że osłabiłoby to bezpieczeństwo ich kraju.
Eksperci wojskowi tłumaczą, że nawet gdyby Szwajcaria miała zastąpić F-35 europejskim samolotem, to i tak miałby on przecież podzespoły wyprodukowane w USA. Argumentują także, że resurs F-16 potrwa dłużej, niż kadencja Donalda Trumpa. W dodatku cztery myśliwce mają zostać zmontowane w Szwajcarii, co oznacza miejsca pracy i szansę na to, że kraj stanie się regionalną platformą w Europie w zakresie konserwacji i składania myśliwców F-35.