Strona głównaGŁÓWNYOpcja atomowa Mentzena. Szansa na prawdziwy przełom kopernikański

Opcja atomowa Mentzena. Szansa na prawdziwy przełom kopernikański

-

- Reklama -

Przed dziesięciu lat Paweł Kukiz zdobył 20,8 proc. głosów w wyborach prezydenckich i był to najlepszy w historii „trzeci wynik”. Jednak i tak do drugiej pozycji Kukizowi brakowało 10 proc. głosów. W tym roku „trójka” w wyścigu ma realne szanse na pokonanie obecnej „dwójki”, czyli kandydata PiS Karola Nawrockiego. Bo w niektórych sondażach pomiędzy „dwójką” a „trójką” jest tylko 5 proc. różnicy. Tą „trójką” z szansami na drugą turę jest oczywiście Sławomir Mentzen. Jeśli udałoby mu się rzeczywiście wejść do drugiej tury, to byłby to prawdziwy przełom kopernikański na polskiej scenie politycznej – koniec dominacji POPiS-u.

Mało tego – Mentzen jako kandydat bliższy środka niż Nawrocki miałby w II turze niemal pewność wygranej. Gdyby taki scenariusz się ziścił, to mielibyśmy do czynienia nie tyle z przewrotem kopernikańskim, co z opcją atomową. PO-PiS zostałby odsunięty od prezydentury, którą trzyma w sumie już 20 lat.

- Reklama -
1,5 proc. dla Fundacji Najwyższy Czas!

Oczywiście w tych wyborach jeszcze wszystko może się zdarzyć. Przed 10 laty Paweł Kukiz zaczął iść ostro w górę w sondażach ledwie 6 tygodni przed głosowaniem. Ale z drugiej strony być może zabrakło mu czasu na „mijankę” z kandydatem z „dwójki”. Teraz nie tylko dystans jest mniejszy, ale i czasu jest więcej, by obecna dynamika przemieniła się w efekt kuli śniegowej. I by mijanka z kandydatem PiS-u się dokonała.

Europa Suwerennych Narodów

Jednocześnie powoli rozkręca się kampania Grzegorza Brauna, którego najlepszy na razie sondażowy wynik to 3,3 proc. Razem z 16,5 proc. Mentzena daje to blisko 20 proc. Prawica wolnościowa w końcu zaczyna osiągać poziom poparcia, który najprawdopodobniej za 2 lata przemieni się w realny udział we władzy. Oczywiście od tego, co zdarzy się przez najbliższe 24 miesiące, zależy, czy udział ten będzie prawdziwie realny, czy symboliczny.

- XVI Konferencja Prawicy Wolnościowej -

Przez minione 30 lat relacjonowałem dla Państwa liczne wybory, w których zawsze środowisko prawicy wolnościowej odgrywało raczej marginalną, choć jednak stopniowo rosnącą rolę. Teraz czas wejść na poziom roli decydującej. Aby ta decydująca rola nie zamieniła się w rolę kompromitującą, trzeba starannie przygotować się do jej spełnienia. Myślę, że tym głównie powinna zająć się prawica wolnościowa po nieuniknionym sukcesie wyborów prezydenckich.

A już za niecałe dwa miesiące, miesiąc przed pierwszą turą wyborów prezydenckich – w dniach 12–13 kwietnia 2025 r. (sobota i niedziela), w Warszawie przy ul. Krakowskie Przedmieście 66 (Narodowy Instytut Kultury i Dziedzictwa Wsi, tuż obok kościoła św. Anny oraz nieopodal Kolumny Zygmunta III Wazy) – odbędzie się XVI Konferencja Prawicy Wolnościowej. Jak zwykle pojawią się nasi gwiazdorzy, będzie premiera filmu „Góra Zyndrama”, a całość otworzy wicemarszałek sejmu Krzysztof Bosak. Liczymy na to, że pojawi się też aż czterech, a może nawet pięciu kandydatów na prezydenta! Nie mogą Państwo przegapić tej imprezy. Serdecznie zapraszam!

Najnowsze