Niemiecka prokuratura postawiła w poniedziałek irackiej parze zarzuty popełnienia zbrodni wojennych, stosowania tortur i trzymania w niewoli dwóch jazydzkich dziewczynek. Dziewczynki w wieku 5 i 12 lat były gwałcone i poddawane „brutalnej przemocy fizycznej” – podała agencja AP.
Obwiniona para została aresztowana w kwietniu w Bawarii. Prokuratura twierdzi, że kobieta i mężczyzna należeli do ekstremistycznego Państwa Islamskiego (IS). Młodsza z dziewczynek była przetrzymywana jako niewolnica od końca 2015 r., starsza – od października 2017 r.
Prokuratorzy twierdzą, że mężczyzna wielokrotnie gwałcił dzieci, a kobieta przygotowała pokój i robiła makijaż jednej z dziewczynek. Para zmuszała dzieci do pracy, uniemożliwiała im też praktykowanie własnej religii.
Przed opuszczeniem Syrii w 2017 r., iracka para przekazała dziewczynki innym członkom IS.
„Wszystko to służyło celowi organizacji, jakim było zniszczenie religii jazydzkiej” – stwierdziła w oświadczeniu prokuratura.
Jazydzi, zamieszkująca północny Irak mniejszość religijna, uważani są przez sunnitów za heretyków. Wyznają synkretyczną religię łączącą elementy wierzeń indoirańskich, judaizmu, nestorianizmu i islamu.
W czasie gdy IS kontrolowało duże obszary Syrii i Iraku, jazydzi stali się celem prześladowań. Tysiące zostały wymordowane, uprowadzone i uwięzione.
W 2016 roku ONZ uznała zbrodnie popełnione przez dżihadystów na jazydach za ludobójstwo. W 2021 r. niemiecki sąd wydał pierwszy wyrok dożywocia za prześladowanie jazydów. Skazano mężczyznę, który doprowadził do śmierci pięcioletniej niewolnicy.