Po raz pierwszy litewski sąd uznał w piątek osobę pozostającą w związku jednopłciowym za pełnoprawnego rodzica wspólnie wychowywanego przez parę dziecka. Związki partnerskie i tzw. małżeństwa osób tej samej płci nie są prawnie uznawane na Litwie.
Pozostające w związku Birute Sabatauskaite, rzecznik ds. równych szans, oraz Jurate Juszkaite, szefowa organizacji Litewskie Centrum Praw Człowieka, ogłosiły dzisiaj, że Sąd Okręgowy w Wilnie oficjalnie uznał Juszkaite za matkę dziewczynki, której matką biologiczną jest Sabatauskaite.
„Nasza rodzina od dziś czuje się bezpieczniej. Weszła w życie decyzja sądu, na mocy której zostałam uznana za matkę naszej córeczki” – napisała Juszkaite na Facebooku.
Jak dodała, „sąd podjął zindywidualizowaną decyzję, uwzględniając okoliczności (w postaci) wspólnego zamieszkiwania, stworzenia rodziny, planowania i narodzin dziecka”.
Wyraziła nadzieję, że po tym orzeczeniu inne homoseksualne pary z dziećmi „będą mogły odetchnąć”, choć przyznała, że „nasz indywidualny przypadek niekoniecznie gwarantuje im bezpieczeństwo i że w każdym wypadku będą musiały zwrócić się do sądu”. Adwokat Donatas Murauskas powiedział agencji BNS, że sprawa jego klientki nie stanowi precedensu, ale może zainspirować rodziny będące w podobnej sytuacji.
Jak podkreślił, na mocy decyzji sądu Juszkaite nabywa wszelkie prawa i obowiązki matki.
– Juszkaite będzie mogła wziąć urlop rodzicielski, zajmować się praktycznymi kwestiami, np. zabrać dziecko do lekarza, komunikować się bezpośrednio z nauczycielami (…) bez specjalnego upoważnienia lub udowadniania za każdym razem, że nie jest przypadkową osobą – wyjaśnił prawnik.
Jak dodał, oznacza to także ułatwienie dla dziecka, np. w kwestii prawa do dziedziczenia.
Póki co, oficjalnie związki partnerskie osób tej samej płci nie są prawnie uznawane na Litwie. Nie istnieje też tzw. „małżeństwo homoseksualne” w litewskim prawie. Do Sejmu trafił projekt ustawy o związkach partnerskich, proponujący zmiany w tej kwestii.
Niezależnie jednak od postępackich postulatów czy szaleńczych orzeczeń, homoseksualny związek małżeństwem nigdy nie będzie. Przypominamy, że w starożytnym Rzymie czy starożytnej Grecji, gdzie homoseksualizm był społecznie akceptowany i nie uchodził za nic złego, nikt nie próbował nigdy zrównać takiego związku z małżeństwem.