Strona głównaWiadomościPolitykaDymisja w rządzie Tuska. Hołownia kręci nosem, ale męskiej decyzji nie podejmie

Dymisja w rządzie Tuska. Hołownia kręci nosem, ale męskiej decyzji nie podejmie

-

- Reklama -

Polska 2050 nie będzie zgłaszać następcy odwołanego wiceszefa MAP Jacka Bartmińskiego do czasu, gdy odpartyjnienie spółek Skarbu Państwa zostanie potraktowane poważnie przez koalicjantów – powiedział marszałek Sejmu Szymon Hołownia. 

Jacek Bartmiński z Polski 2050 został w piątek odwołany z funkcji wiceministra aktywów państwowych. Według Bartmińskiego jego odwołanie jest dokonaną przez premiera oceną nadzorowania PLL LOT. Szef KPRM Jan Grabiec poinformował, że Bartmiński został odwołany przez premiera na wniosek szefa MAP.

Hołownia przekazał, że Polska 2050 na ranie nie wskaże następcy Bartmińskiego. „Chcemy mieć pewność, że jeżeli bierzemy za coś współodpowiedzialność, to to wygląda tak, jak powinno wyglądać, a naszym zdaniem tych standardów jeszcze nie zagwarantowaliśmy” – stwierdził Hołownia.

Zapewnił jednak, że „koalicja trwa i jedzie dalej”. „Natomiast Polska 2050 nie będzie zgłaszać kolejnego wiceministra aktywów państwowych do momentu, w którym rzeczywiście sprawa przede wszystkim szeroko pojętego odpartyjnienia spółek skarbu państwa nie zostanie poważnie potraktowana przez koalicjantów” – zaznaczył.

Według Bartmińskiego jego odwołanie jest spowodowane dokonaną przez premiera oceną działania rady nadzorczej jednej z nadzorowanych spółek. „Zgodnie z polskim prawem formalny wpływ właściciela na radę nadzorczą spółki ogranicza się do powoływania jej członków, dlatego w przypadku LOT-u, wobec zmiany nadzorującego ministra, wyraziłem wobec rady nadzorczej oczekiwanie powstrzymania się w tym przejściowym okresie od podejmowania ważnych decyzji, w tym decyzji kadrowych” – stwierdził w oświadczeniu.

We wtorek rada nadzorcza PLL LOT odwołała ze stanowiska prezesa Michała Fijoła, motywując to wynikami postępowań audytowych. W środę na mocy rozporządzenia nadzór właścicielski nad Polską Grupą Lotniczą i PLL LOT został przeniesiony z MAP do MI. Tego samego dnia szef MAP Jakub Jaworowski ocenił, że sprawa odwołania prezesa Fijoła jest bulwersująca i zadeklarował, że będzie współpracował z ministrem infrastruktury w celu jej wyjaśnienia. W czwartek szef MI Dariusz Klimczak oświadczył, że prawnicy przeanalizują, czy doszło do skutecznego odwołania prezesa LOT-u.

Bartmiński w piątkowym oświadczeniu ocenił, że „formuła udziału przedstawiciela Polski 2050 w kierowaniu MAP-em wyczerpała się”. „Wyłączenie się przez Polskę 2050 z nadzorowania państwowych spółek, wobec braku zgody na ich odpartyjnienie, nie oznacza końca koalicji. Polska 2050 nadal będzie dążyć do pełnej realizacji umowy koalicyjnej z 15.10.2023 roku” – zaznaczył.

Źródło:PAP/nczas.info

Najnowsze