Prawo i Sprawiedliwość wciąż nie ujawniło, kogo wystawi w wyborach prezydenckich. Ostatnio mówi się o tym, że kandydatem może być Przemysław Czarnek. Polityk porównał się do Donalda Trumpa. Inny poseł z tego samego obozu twierdzi, że jemu jest bliżej do amerykańskiego prezydenta.
Czarnek był ostatnio gościem Polsat News. W związku z tym, że jego nazwisko pojawia się ostatnio na giełdzie prawdopodobnych kandydatów na prezydenta, polityk zostałzapytany, czy czuje się jak „polski Trump”.
– Zobaczcie państwo jak się nawet ubrałem: czerwony krawat na białej koszuli i czarna marynarka – odpowiedział, zauważając, że ubiera się podobnie do amerykańskiego prezydenta.
Następnie dodał jednak, że jest gotów wesprzeć każdego kandydata na prezydenta, którego zaproponuje Prawo i Sprawiedliwość. W dodatku stwierdził, że nie chce kandydować, ale jest gotów do zrobić, jeśli zajdzie potrzeba.
– Ale jeśli badania wykażą, że mam największe szanse wygrać, to w imię odpowiedzialności za państwo polskie i wolność Polaków… tak – powiedział.
Tymczasem do Trumpa porównuje się także inny polityk – Marek Jakubiak, który już zapowiedział gotowość do startu w wyborach prezydenckich. Dawny współpracownik Pawła Kukiza stwierdził: – Cieszę się, że Trump wygrał, bo widzę w mojej roli w tych wyborach rolę polskiego Trumpa.
Dodał, że jest bardziej podobny do Trumpa od Przemysława Czarnka. – On nie jest przedsiębiorcą, nie budował swojego bytu, a ja tak i tam jest wiele innych przymiotów, o których trzeba mówić – stwierdził.
– Nawet jak to się komuś nie podoba, to ja mówię co myślę, tak jak Donald Trump, dlatego on jest bardzo niewygodny – dodał.
Nawet partia, do której należy teraz Jakubiak, nazywa się Wolni Republikanie. Pod koniec października polityk ogłosił, ze będzie z jej ramienia startował na urząd prezydenta RP.
Wybory prezydenckie. Zaskakująca decyzja Platformy Obywatelskiej. Na wniosek Trzaskowskiego