Strona głównaWiadomościŚwiatImigranci śmiertelnie pobili przypadkowego mężczyznę. Sąd zmienił kwalifikację czynu na łagodniejszą

Imigranci śmiertelnie pobili przypadkowego mężczyznę. Sąd zmienił kwalifikację czynu na łagodniejszą

-

- Reklama -

Przed Sądem Krajowym w niemieckim Paderborn rozpoczął się proces w sprawie tragicznej śmierci 30-letniego Martina K. Na ławie oskarżonych zasiedli dwaj nastoletni imigranci: 18-letni Tunezyjczyk Ahmed A. i 17-letni Marokańczyk Ossama D. Sprawa wzbudza kontrowersje ze względu na kwalifikację prawną czynu, która jest łagodniejsza niż pierwotnie zakładano.

Tragiczne wydarzenia rozegrały się w nocy z 30 kwietnia na 1 maja 2024 roku przed kioskiem w centrum Paderborn. Według prokuratury, Ahmed A. bez powodu zadał Martinowi K. trzy ciosy pięścią w twarz, po których ofiara upadła, uderzając głową o asfalt. Następnie Ossama D. miał skoczyć na twarz leżącego mężczyzny, a obaj oskarżeni dobili go dodatkowymi kopnięciami.

Mimo że prokuratura początkowo planowała oskarżyć nastolatków o wspólne spowodowanie śmierci, sąd uznał, że brak jest wystarczających dowodów. W rezultacie 17-letni Ossama D. odpowie jedynie za usiłowanie zabójstwa w zbiegu z niebezpiecznym uszkodzeniem ciała, natomiast 18-letni Ahmed A. stanie przed sądem tylko za niebezpieczne uszkodzenie ciała.

Prokurator Waschkies podkreśla, że oskarżeni „przyjęli do wiadomości możliwość śmierci ofiary”. Jednak kwalifikacja czynu jako morderstwa okazała się niemożliwa, ponieważ nie stwierdzono żadnej z przesłanek charakterystycznych dla tego przestępstwa, takich jak żądza mordu czy niskie pobudki.

Sprawa ma dodatkowe komplikacje medyczne. Martin K. zmarł w szpitalu dwa dni po ataku w wyniku krwotoku mózgowego. W jego krwi stwierdzono bardzo wysokie stężenie alkoholu – 2,99 promila. Co więcej, w głowie ofiary pękł wcześniej niewykryty tętniak. Biegli nie są w stanie jednoznacznie stwierdzić, czy przyczyną pęknięcia był cios pięścią, czy upadek na asfalt.

Proces zapowiada się na długi – zaplanowano 14 dni rozpraw. Na drugim posiedzeniu sąd ma wysłuchać trzech świadków, w tym brata ofiary, który występuje w procesie jako oskarżyciel posiłkowy.

Źródło:bild.de

Najnowsze