Według doniesień z Kijowa, Iran dostarczył w ubiegłym tygodniu rakiety Fath-360 do rosyjskiego portu na Morzu Kaspijskim. Ma to być 200 sztuk tego typu rakiet balistycznych. Fath-360, znane też pod nazwą BM-120, to irański krótkodystansowy taktyczny pocisk balistyczny kierowany satelitarnie.
Pociski te zaprezentowano w 2022 r i zostały zbudowane przez Aerospace Industries Organization (AIO). W sierpniu tego roku Reuters podał, że rosyjscy żołnierze odwiedzali Iran, aby szkolić się w obsłudze Fath 360, a obydwa kraje podpisały w grudniu 2023 roku kontrakt na dostawy tej broni.
Te pociski mają zasięg od 30 do 120 km i mogą przenosić głowicę bojową o masie 150 kg z prędkością Mach 3. Pocisk jest wystrzeliwany z pojemnika startowego na bazie ciężarówki.
Rosja prowadzi nad ofensywę na wschodzie Ukrainy i intensyfikuje ataki wymierzone także w infrastrukturę cywilną. Oblicza się, że od początku konfliktu wystrzelono około 14 000 dronów i 10 000 rakiet, z czego siły ukraińskie potrafiły przechwycić 50% dronów, ale tylko 25% rakiet.
Informację o dostawie 200 rakiet z Iranu podał „Los Angeles Times”, ale potwierdziło ją ukraińskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych. Kijów obawia się, że zostaną użyte w atakach na Charków i Sumy, a także zaplecze. Sean Savett, rzecznik Rady Bezpieczeństwa Narodowego USA, ostrzegł, że jakikolwiek transfer irańskich rakiet balistycznych do Rosji oznaczałby znaczącą eskalację poparcia Iranu dla rosyjskiej agresji na Ukrainie.
Iran dostarczył już Rosji rakiety balistyczne, w tym około 400 rakiet, głównie Zolfaghar, o maksymalnym zasięgu 700 km. „Dostawcą” Rosji jest także Korea Północna dostarczyła, choć oba kraje temu zaprzeczają. Uważa się, że dostawy rakiet mają być odpowiedzią Moskwy na ukraińskie prośby o możliwości użycie zachodnich rakiet dalekiego do uderzenia na cele na terytorium Rosji.
Źródło: Valeurs