Podobno muzyka łagodzi obyczaje, ale chyba nie każdy jej rodzaj. Na „święcie muzyki” w Paryżu doszło do ohydnego czynu, który rzutuje m.in. na bezpieczeństwo turystów w stolicy Francji i kładzie się cieniem na zbliżających się igrzyskach olimpijskich.
Jak podaje dziennik „Le Figaro” w sobotę wczesnym rankiem w dzielnicy Châtelet-les-Halles znaleziono płaczącą młodą kobietę. Siedziała przy deptaku pijana ze ściągniętą bielizną. Tak skończyła swoją „zabawę” na festiwalu muzycznym.
Młoda kobieta, która wyszła z festiwalu muzycznego została zgwałcona przez kilka osób. Skradziono jej dodatkowo telefon komórkowy. Była zszokowana i została przewieziona do szpitala w Cochin. Dochodzenie prowadzi komisariat 1. dzielnicy (1. DPJ).
Okolice Placu Chatelet i Les Halle nie są najbezpieczniejszymi miejscami Paryża, chociaż to samo centrum miasta. Nie brakuje tam narkomanów, migrantów, a tego typu festiwale przyciągają też przybyszy z przedmieść. Zamiast zabawy doszło do tragedii.
W 2023 r. komenda paryska policji odnotowała 93 gwałty popełnione w miejscach publicznych, parkach i ogrodach stołecznych. To liczba niemal stała, bo 92 gwałty odnotowano w 2022 r. W tym roku także doszło już do kilku głośnych przypadków tego typu, które miały miejsce m.in. u stóp wieży Eiffela.
Okres olimpiady będzie jednak zapewne dość bezpieczny. Na to wydarzenie zmobilizowano wyjątkowe siły bezpieczeństwa, a pomocy Francuzom mają udzielić nawet polscy żołnierze, wysłani tam przez ministra obrony Kosiniaka Kamysza.
Paris : une touriste anglaise rapporte avoir été violée par plusieurs individu pendant la nuit de la Fête de la Musique, elle a été retrouvée en larmes dans le quartier de Châtelet-les-Halles #fetedelamusique
https://t.co/L7b9M3CWmD pic.twitter.com/NlNmWpRwvv— Fdesouche.com est une revue de presse (@F_Desouche) June 23, 2024