Prokuratura skierowała akt oskarżenia przeciwko Robertowi Bąkiewiczowi, oskarżając go o uszkodzenie budynku Ministerstwa Klimatu i Środowiska. Gdy wściekłe ze „Strajku Kobiet” niszczyły fasady zabytkowych kościołów, włos im z głowy nie spadł. Gdy ktoś śmiał namalować symbol Polski Walczącej na budynku ministerstwa klimatu, od razu ma na głowie prokuraturę.
Zgodnie z komunikatem rzecznika Prokuratury Okręgowej w Warszawie, Piotra Antoniego Skiby, były organizator Marszu Niepodległości, a niedawno kandydat PiS w wyborach do Sejmu jest oskarżony o trwałe uszkodzenie struktury szydłowieckiego piaskowca jasnożółtego.
Straty oszacowano na kwotę 3740 złotych. Za ten czyn grozi mu kara pozbawienia wolności od 6 miesięcy do 8 lat.
Zdarzenie miało miejsce w styczniu 2024 roku, kiedy to Bąkiewicz namalował na fasadzie ministerstwa symbol Polski Walczącej. Jak mówił, była to odpowiedź na ruch minister klimatu, która postanowiła zdjąć tablicę upamiętniającą żołnierzy niezłomnych.
– Rząd Donalda Tuska po przejęciu władzy, po przejęciu wielu budynków, niszczy wszystko to, co polskie i narodowe. Zdejmuje symbole narodowe, zdejmuje krzyże. Prawdopodobnie pani minister Hennig-Kloska kazała zdjąć symbol Polski Walczącej w tym budynku – mówił wówczas Bąkiewicz.
Prokuratura widzi to następująco: „Prokuratura Rejonowa Warszawa Ochota skierowała akt oskarżenia przeciwko Robertowi B. oskarżonemu o uszkodzenie w dniu 25 stycznia 2024 roku w Warszawie przy ulicy Wawelskiej zabytkowego budynku Ministerstwa Klimatu i Środowiska, będącego elementem współtworzącym układ urbanistyczny i zespół budowlany Kolonii Lubeckiego, poprzez namalowanie na fasadzie budynku czarną farbą dwóch znaków Polski Walczącej, w wyniku czego trwale uszkodził strukturę szydłowieckiego piaskowca jasnożółtego, czym spowodował straty w wysokości 3740.00 złotych, tj. o czyn z art. 108 ust. 1 ustawy o ochronie zabytków i opiece nad zabytkami z dnia 23 lipca 2003 roku w zb. z art. 288 § 1 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k. Czyn ten zagrożony jest karą pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8” – głosi oficjalny komunikat.