Natalia Broniarczyk z Aborcyjnego Dream Teamu zażyła tabletkę „dzień po” podczas debaty na temat aborcji na antenie TV Republiki.
W debacie na temat aborcji na antenie TV Republiki wzięły udział Joanna Senyszyn z Lewicy Demokratycznej, posłanka PiS Agnieszka Wojciechowska van Heukelom, Marta Czech z Konfederacji Korony Polskiej i Natalia Broniarczyk z budzącej kontrowersje organizacji Aborcyjny Dream Team.
W trakcie dyskusji aborcjonistka wyciągnęła tabletki „dzień po” i zażyła je na wizji, by udowodnić coś „widzkom” programu.
– To są tabletki rekomendowane przez Światową Organizację Zdrowia, mifepriston, mizoprostol. Każda osoba może je zażyć. Ja teraz też zażyję mifepriston, żeby pokazać, że nie popełniam żadnego przestępstwa i że dożyję do końca tego programu. To jest tabletka aborcyjna. To jest legalne, można zamówić z Woman Help Woman – mówiła.
– Chcę, żeby widzki TV Republika też wiedziały, jak bezpiecznie przerwać ciążę – dodała.
Widząc to, co robi Broniarczyk, Marta Czech z partii Grzegorza Brauna poinformowała, że zawiadomi o tym prokuraturę.
Internauci w komentarzach pod nagraniem pytali m.in. o to, czy ktoś aktywistce płaci za promocję tych tabletek. Inni dodają zgryźliwie, że czekają na dyskusję o twardych narkotykach.
Natalia była dziś w telewizji Republika, gdzie na żywo zażyła pigułkę aborcyjną. Tabletki aborcyjne to bezpieczna i skuteczna metoda, zalecana przez światową organizację zdrowia! Chcesz wiedzieć więcej? https://t.co/ZuvmhPzszu pic.twitter.com/axzkt4tfgG
— Aborcyjny Dream Team (@aborcyjnydream) April 14, 2024