„316. Nóż sprężynowy” – tym słowami zaczyna się nowy wpis Lecha Wałęsy, a później robi się jeszcze dziwniej. Niektórzy sądzili, że były prezydent organizuje jakąś wyprzedaż garażową, ale już wiadomo, o co mu chodziło.
W niedzielę wielkanocną Lech Wałęsa usiadł do Facebooka i dodał bardzo dziwny wpis. Nie były to życzenia wielkanocne, ani nawet jakieś antypisowskie narzekanie, tylko jakaś tajemnicza lista różnych przedmiotów wraz z ich specyfikacją techniczną.
„318. Figurka Ikara
– Lata 90-te XX wieku
– Miedź, drewno
– 39 cm” – czytamy, a dalej:
„Kula kryształowa, wewnątrz pusta, górą obcięta, barwy ciemnej. W dolnej części szlifowane trzy mniejsze koła i rząd dwunastu większych kół. Powyżej przedstawienie żużlowca. Kula umieszczona na stylizowanej koronie, odlanej z mosiądzu, z pałkami różnej długości, ze zgrubieniem na końcach”.
Wpis jest strasznie długi i zawiera mnóstwo pozycji. Wiele osób w komentarzach zastanawiało się, o co w zasadzie chodzi nobliście.
Pojawiały się różne pomysły – na przykład, że Wałęsa urządza wyprzedaż garażową. Sytuacja szybko się jednak wyjaśniła.
Okazuje się, że wszystkie wypisane przedmioty, to prezenty, które dostał Lech Wałęsa. W święta prezydent je sobie posegregował, a listę, bez żadnego wyjaśnienia zamieścił na FB.