Strona głównaWiadomościPolskaRektor Collegium Humanum zaczął sypać. Liczy na skorzystanie z "sześćdziesiątki"

Rektor Collegium Humanum zaczął sypać. Liczy na skorzystanie z „sześćdziesiątki”

-

- Reklama -

Rektor Collegium Humanum z zarzutem przyjęcia ponad 1 mln zł za wystawienie ponad tysiąca dyplomów. Poszedł na współpracę z prokuraturą – podaje piątkowa „Rzeczpospolita”

„Rz” informuje, że „aresztowany miesiąc temu Paweł C., rektor Collegium Humanum, ujawnia prokuraturze nazwiska osób, które kupowały lub dostawały za darmo dyplomy MBA w jego uczelni”.

- Reklama -

„To nie tylko politycy, ale również menedżerowie, samorządowcy, policjanci, strażacy, sportowcy, artyści i naukowcy. W tym osoby (lub ich współmałżonkowie), które obecnie są na świeczniku. Sypie również cały układ, który pozwalał mu latami prowadzić lukratywny biznes dyplomami, nie tylko MBA, ale także doktoratami i habilitacjami, jak np. fakt, że za łapówkę uczelnia dostała akredytację. – Czegoś takiego jeszcze nie widziałem w swej karierze – mówi nam osoba znająca kulisy tej sprawy” pisze gazeta.

Według dziennika „C. liczy, że dzięki ujawnieniu całej wiedzy o korupcyjnym układzie skorzysta z tzw. sześćdziesiątki, czyli instytucji «małego świadka koronnego» – wyjdzie z aresztu, a sąd złagodzi mu przyszły wyrok”.

„Zarzuty czekają również tych, którzy kupowali dyplomy (niektórym je fundowano za darmo). Śledczy sukcesywnie weryfikują, w jaki sposób je uzyskali. Są już pierwsi «skruszeni»” – informuje „Rz”.

– Do tej pory dobrowolnie zgłosiło się pierwszych kilka osób. Pozostałe serdecznie zapraszamy. Jeżeli zgłoszą się same, zanim my po nie przyjdziemy, to będą mogły skorzystać z klauzuli niekaralności, jaką daje art. 229 par. 6 kodeksu karnego – mówi „Rz” Jacek Dobrzyński, rzecznik ministra koordynatora służb specjalnych.

Źródło:PAP

Najnowsze