Strona głównaWiadomościPolitykaŻenujący wpis Żukowskiej. Zajączkowska-Hernik: Mam nadzieję, że będzie tak samo grillowana jak...

Żenujący wpis Żukowskiej. Zajączkowska-Hernik: Mam nadzieję, że będzie tak samo grillowana jak my podczas kampanii [VIDEO]

-

- Reklama -

Ewa Zajączkowska-Hernik była przedstawicielką Konfederacji w prowadzonym przez Kamilę Biedrzycką programie „Woronicza 17” na antenie TVP Info. Jednym z poruszanych tematów był wpis, jaki w swoich mediach społecznościowych zamieściła poseł Lewicy Anna Maria Żukowska.

Poseł podała dalej wpis PAP, który dotyczył słów marszałka rotacyjnego Szymona Hołowni. „Szymon Hołownia o aborcji: trzeba spokoju i cierpliwości, aby walcząc o dobro, nie wprowadzić więcej zła” – czytamy we wpisie PAP na portalu X.

- Reklama -

Żukowska skomentowała to w krótkich, żołnierskich słowach: „W*****dalaj z tym spokojem” i oznaczyła Hołownię. Jej wpis wywołał lawinę komentarzy i osiągnął do niedzielnego południa blisko półtora miliona wyświetleń. Był także poruszany w porannych programach politycznych.

W studio TVP Info do sprawy odniosła się Zajączkowska-Hernik. – Mam ogromną nadzieję, że p. Żukowska będzie tak samo grillowana za swoją beznadziejną wypowiedź, jak my byliśmy grillowani za różne wypowiedzi naszych liderów, podczas kampanii chociażby do Sejmu RP. Wszystkie wypowiedzi były nam wyciągane i wszystkie strony, od prawa do lewa po prostu atakowały nas za to – zaczęła Zajączkowska-Hernik, zapominając jakby o tym, że to sami przedstawiciele Konfederacji atakowali własnych kandydatów i odcinali się od nich.


„Na przełomie września i października (2023 roku – przyp. red.) doszło do przekroczenia rozmaitych granic. Granicę dobrego smaku przekroczyli przedstawiciele Konfederacji, gremialnie dystansując się od Janusza Korwin-Mikkego. Ewa Zajączkowska-Hernik ogłosiła, iż całe ugrupowanie odcina się od wypowiedzi posła, Krzysztof Bosak pośrednio potwierdził, że Korwin-Mikke „bredzi”, a Przemysław Wipler stwierdził, że nie jest on już jego idolem” – pisze w swojej książce „Kampania Konfederacji 23. Brudna prawda” Radosław Piwowarczyk.


Jak Pani widzi my o tym wspomnieliśmy, pokazaliśmy nawet jak to wyglądało, więc możemy iść dalej – przekonywała Biedrzycka. Zajączkowska-Hernik zwróciła się natomiast do obecnej w studio przedstawicielki Lewicy.

Mam nadzieję, że Pani również teraz będzie chodziła po mediach i tłumaczyła się z wypowiedzi swojej koleżanki i wasi posłowie również będą pociągani do takich wypowiedzi i konieczności tłumaczenia się z tak beznadziejnych słów – powiedziała przedstawicielka Konfederacji.

„Działanie czysto polityczne”

Zajączkowska-Hernik wyznała, że zaskakuje ją to, że aborcja była jednym z głównych tematów kampanii parlamentarnej. – My jako środowisko pro-life również byliśmy przeciągani za nasze poglądy związane z ochroną życia od momentu poczęcia przez wszystkich dziennikarzy praktycznie w Polsce, byliśmy za to atakowani – przypomniała.

Aborcja była głównym tematem całej tej kampanii, a teraz nagle się okazuje, że aborcja to nie jest temat, który powinien być poruszany w kampanii, bo jest kampania, to nie za bardzo – wytykała niekonsekwencję rzecznik Konfederacji.

To jest działanie czysto polityczne, ponieważ chociażby właśnie Trzecia Droga ma w swoich szeregach osoby o poglądach konserwatywnych, o poglądach pro-life, które nie zagłosują za liberalizacją prawa aborcyjnego a skierowanie debaty publicznej w tym momencie na ten temat spowodowałoby, że Trzecia Droga mogłaby po prostu stracić poparcie – podsumowała Zajączkowska-Hernik.

Najnowsze