Strona głównaWiadomościŚwiatSąsiad Polski wyśle wojsko na Ukrainę? Media: Macron znalazł sojusznika

Sąsiad Polski wyśle wojsko na Ukrainę? Media: Macron znalazł sojusznika

-

- Reklama -

Prezydent Francji Emmanuel Macron znalazł w czeskim prezydencie Petrze Pavle sojusznika w planie wysłania własnych wojsk na Ukrainę, która jest w stanie wojny z Rosją – napisał w środę dziennik Mlada Fronta DNES. Pavel mówił o możliwości wysłania instruktorów, którzy szkoliliby żołnierzy na Ukrainie.

Jeśli w naszym interesie jest, aby Rosja poniosła porażkę na Ukrainie, nie możemy pozostać przy pomocy, którą obecnie udzielamy Ukrainie. Widzę miejsce dla nas, aby szukać innych form pomocy i rozwiązań, a nie ograniczać się tam, gdzie nie musimy – powiedział Pavel na konferencji prasowej po spotkaniu z francuskim prezydentem we wtorek w Pradze.

Według dziennikarzy słowa czeskiego prezydenta sugerują, że zachodnie wojska szkoliłyby ukraińskie oddziały na ich terytorium. Czeski prezydent nie wydaje się zaniepokojony odwetem ze strony Rosji, która mogłaby postrzegać ten ruch jako bezpośrednie zaangażowanie wojsk NATO w konflikt. Zdaniem Pavla, szkolenie ukraińskich żołnierzy na terytorium państw Unii Europejskiej jest tak samo niebezpieczne, jak na Ukrainie. Podkreślił też, że takie rozwiązanie nie naruszałoby żadnych międzynarodowych zasad.

Zarówno czeski premier Petr Fiala, jak i minister obrony Jana Cernochova odmówili wysłania wojsk na Ukrainę. Także lider opozycji, były premier Andrej Babisz jest „fundamentalnie przeciwny” planowi prezydenta. Macron i Pavel, zamiast wzniecać konflikt między NATO a Rosją, powinni się raczej skupić na tym, jak przekonać „drugą ukraińską armię”, liczącą 650 000 żołnierzy, którzy ukrywają się w Europie, do obrony swojej ojczyzny – powiedział Babisz. Były premier uznał, że prezydenci Macron i Pavel stracili historyczną szansę na zainicjowanie konferencji pokojowej.

Były szef czeskiego sztabu generalnego Jiri Szedivy wyjaśnił, że pomysł Pavla nie jest niczym niezwykłym. – Obecność żołnierzy lub instruktorów i specjalistów z Czech na Ukrainie byłaby możliwa tylko na podstawie umowy dwustronnej. (…) Konieczne jest jednak ścisłe oddzielenie działań szkoleniowych od bezpośredniego zaangażowania bojowego – skomentował emerytowany generał. Według niego, Czechy musiałyby również liczyć się ze stratami.

Macron powiedział w zeszłym tygodniu na konferencji w Paryżu poświęconej pomocy dla Ukrainy, że nie wyklucza wysłania na Ukrainę wojsk lądowych z krajów Paktu Północnoatlantyckiego. Podobne komentarze wygłosili premier Estonii Kaja Kallas i minister obrony Litwy Arvydas Anuszauskas. Pomysł ten został jednak stanowczo odrzucony przez Niemcy, Polskę, Włochy, Wielką Brytanię, Stany Zjednoczone oraz przez premiera Czech Fialę.

Źródło:PAP
spot_img

Najnowsze