Strona głównaWiadomościŚwiatBunt w USA. Konwój kierowców zmierza do granicy z USA. "Musimy powstać"...

Bunt w USA. Konwój kierowców zmierza do granicy z USA. „Musimy powstać” [VIDEO]

-

- Reklama -

Konwój kierowców ciężarówek i nie tylko zmierza z całych Stanów Zjednoczonych na granicę z Meksykiem w Teksasie. To pokłosie kryzysu migracyjnego oraz konfliktu pomiędzy władzami federalnymi a stanowymi w sprawie ochrony granicy.

Konwój pod hasłem „odzyskajmy naszą granicę” podzielony jest na trzy grupy, ale każda z nich ma dotrzeć do granicy 3 lutego. Jego celem jest „rzucenie światła” na kryzys migracyjny i „wysłanie wiadomości” do przywódców. Konwój jest efektem nasilającego się konfliktu między gubernatorem Teksasu Gregiem Abottem z prezydentem USA Joe Bidena.

- Reklama -

Abotta w jego oporze przeciw władzy federalnej wspiera już ponad połowa amerykańskich stanów. „Prezydent Biden i jego administracja pozostawili Amerykanów i nasz kraj całkowicie bezbronnymi” – napisali w liście republikańscy gubernatorzy 25 stanów USA.

Czytaj także: Konfederacja odrodzi się? Kolejne stany wypowiadają posłuszeństwo Bidenowi. „Odmawia egzekwowania przepisów imigracyjnych”

WESPRZYJ NCZAS.INFO

NCZAS.INFO to obecnie jedyny w Polsce portal informacyjny, który gwarantuje wolną, niecenzurowaną i prawdziwą informację. Za pisanie prawdy jesteśmy szykanowani przez system rozprowadzania newsów w sieci. Z tego powodu nasze teksty w 75 proc. finansowane są wpłat Czytelników.

Serdecznie prosimy o wspomożenie naszej działalności. Dzięki Państwa wpłatom możemy pisać i rozpowszechniać PRAWDĘ.

Przypomnijmy, że konflikt przybrał na sile, kiedy Sąd Najwyższy USA zezwolił władzom federalnym na tymczasowe usunięcie bariery z drutu żyletkowego na granicy z Meksykiem, ustawionym tam przez władze Teksasu.

Abbott twierdzi, że rząd federalny nie wywiązał się ze swojego obowiązku egzekwowania prawa, w związku z czym poszczególne stany mają pełne prawo działać samodzielnie w celu ochrony swoich granic.

Według władz federalnych, bariera i rozstawieni na granicy zmobilizowani żołnierze Gwardii Narodowej Teksasu uniemożliwiają im dostęp do granicy, zatrzymywanie migrantów, którzy pokonali rzekę, czy reagowanie na sytuacje wyjątkowe.

Konwój zmierza do granicy

Organizatorzy konwoju, sami siebie określający jako „Armię Boga”, mieli ambicję, aby zmobilizować dziesiątki tysięcy kierowców. Wydarzenie napotyka jednak na liczne problemy. Przed jednym z hoteli, w którym zatrzymali się jego uczestnicy w autach przebito opony.

Oprócz wyrażenia oburzenia i niepokoju z powodu napływu rekordowej liczby nielegalnych imigrantów do USA, uczestnicy konwoju chcą także zmusić przywódców do podjęcia działań w tej sprawie. Ponadto ich przyjazd pokazuje wsparcie dla sprzeciwiających się władzom federalnym władz Teksasu.

Musimy powstać, nasze głosy muszą zostać usłyszane. Musimy zjednoczyć ludzi – powiedział przemierzający kraj z konwojem Bruce Poppy. – To nasze prawo. To nasze prawo do gromadzenia się i zadośćuczynienia naszym pretensjom do rządu wynikające z Pierwszej Poprawki.

spot_img

Najnowsze