Michał Wypij, były poseł, który najpierw związany był z klubem PiS, a później z klubem KO, opisał przed komisją śledczą tajemnicze spotkanie z prezydentem Andrzejem Dudą. Sprawę skomentował Łukasz Rzepecki.
Komisja śledcza ds. wyborów kopertowych nie jest szeroko komentowana w mediach, co jest o tyle ciekawe, że same wybory kopertowe, które się nie odbyły, były ogromnym skandalem.
Przed komisją stanął niedawno Michał Wypij, czyli były poseł związany ze środowiskiem Jarosława Gowina, który początkowo należał do klubu PiS, a pod koniec poprzedniej kadencji przeszedł do klubu KO.
Wypij opisywał jedną z rozmów, podczas których były szef MSWiA, a obecnie skazany prawomocnym wyrokiem więzień Mariusz Kamiński wpadł w taką furię, że zszokowany był nawet prezes Jarosław Kaczyński.
Polityk opowiadał, jak naciskano na niego, by zmienił swoje zdanie ws. wyborów kopertowych. Wypij stwierdził na przykład, że doradca prezydenta Jerzy Milewski miał poprosić o spotkanie z jego ojcem. Rozmowa miała się odbyć na stacji benzynowej w Pasymiu.
TVN24 zapytał o tę sprawę Łukasza Rzepeckiego, obecnego doradcę Andrzeja Dudy. – Nigdy nie słyszałem o tym panu, nigdy nie słyszałem o tej sytuacji, także nie wiem, czy odbyło się to spotkanie, czy nie odbyło się to spotkanie. Wiem jedno, że pan Jerzy Milewski nigdy nie był doradcą prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej, a to czy się odbyło takie spotkanie, czy nie, no to o tym mówił pan poseł Wypij, oczywiście pod przysięgą i wydaje się, że mówił prawdę – stwierdził Rzepecki.
Doradca Dudy stwierdził, że „nigdy nie słyszał o tym człowieku pracując ponad trzy lata w kancelarii” oraz nie ma wiedzy, „żeby do jakiegokolwiek takiego spotkania doszło”.
– Zwłaszcza, że sam pan prezydent Andrzej Duda w tamtym czasie mówił, że nie jest zwolennikiem wyborów kopertowych – dodał
