Wicemarszałek Sejmu i współprzewodniczący Konfederacji Krzysztof Bosak analizuje, dlaczego rządząca koalicja posuwa się kontrowersyjnych z punktu widzenia prawa działań. Zdaniem lidera Ruchu Narodowego Donald Tusk próbuje naśladować Jarosława Kaczyńskiego.
Koalicja rządząca już na samym początku rządów podjęła wiele kontrowersyjnych decyzji, które budzą ogromne wątpliwości, co do ich praworządności.
Do podobnych działań powinniśmy jako obywatele być już przyzwyczajeni po latach rządów Prawa i Sprawiedliwości (szczególnie za czasów obostrzeń covidowych), a jednak wywołują one szok, bo to właśnie dzisiejsi rządzący demonstrowali na ulicach w koszulkach z napisem „KONSTYTUCJA„.
Zdziwiony takim obrotem spraw nie jest natomiast wicemarszałek Krzysztof Bosak. Lider Ruchu Narodowego na chłodno analizuje w swoich mediach społecznościowych to, co dzieje się w Polsce.
„Wbrew pozorom obecny konflikt ustrojowo-prawny jest bardzo prosty do zrozumienia: Koalicja Tuska chce rządzić równie twardo co Kaczyński, ale nie mając takiego samego mandatu demokratycznego. Mają parlament, ale nie mają prezydenta. Stąd niechęć do zmian ustawowych (ryzyko weta!), a zamiast tego szukanie kruczków prawnych oraz naginanie i łamanie ustaw w nadziei, że jakiś sąd i zagranica to przyklepie” – pisze Bosak na portalu X.
„A jak powinno być? Obecnie rządzący powinni się skupić na tym co kontrolują legalnie (gdzie są zmiany w najważniejszych spółkach skarbu państwa?), w pozostałych sprawach normalnie negocjować z prezydentem, a z tym co prezydent zablokuje zaczekać do wyborów prezydenckich 2025 i rozmawiać z kolejnym prezydentem” – twierdzi narodowiec.
„To byłoby podejście konstytucyjne i praworządne. Obecne podejście, oparte na kontroli parlamentu i resortów siłowych, polegające na kreatywności prawniczej i siłowym zajmowaniu budynków i przejmowaniu instytucji, to kurs na chaos w państwie, inercję i pogorszenie jego pozycji. A w najgorszym wypadku także na dalsze zaostrzenie konfliktu politycznego — bo prędzej czy później ktoś gdzieś siłowo pogoni uzurpatorów i zacznie się nakręcać spirala przemocy. Nie chcemy tego!” – dodaje.
Wbrew pozorom obecny konflikt ustrojowo-prawny jest bardzo prosty do zrozumienia: Koalicja Tuska chce rządzić równie twardo co Kaczyński, ale nie mając takiego samego mandatu demokratycznego. Mają parlament, ale nie mają prezydenta. Stąd niechęć do zmian ustawowych (ryzyko…
— Krzysztof Bosak 🇵🇱 (@krzysztofbosak) January 15, 2024
Bosak: Bodnar wyrasta na króla chaosu
W kolejnym wpisie Krzysztof Bosak komentuje aferę związaną ze zmianami w prokuraturze.
„Bodnar wyrasta na króla chaosu: jednym pozornie cwanym ruchem może wysadzić w powietrze wszystkie, zarówno stare jak i nowe, postępowania prokuratorskie” – twierdzi współprzewodniczący Konfederacji.
Prawicowiec dodaje, że „to nie są żarty, to nie tylko spór o stołki, to kwestia ciągłości działania ważnej instytucji państwa!”.
Bodnar wyrasta na króla chaosu: jednym pozornie cwanym ruchem może wysadzić w powietrze wszystkie, zarówno stare jak i nowe, postępowania prokuratorskie.
Podkreślam jeszcze raz to co napisałem wczoraj: to nie są żarty, to nie tylko spór o stołki, to kwestia ciągłości działania… https://t.co/p3LzHMwWMi
— Krzysztof Bosak 🇵🇱 (@krzysztofbosak) January 15, 2024
