Były premier Florin Citu, obecnie senator, został w głosowaniu parlamentarnym pozbawiony immunitetu. Wnioskowała o to Krajowa Dyrekcja Antykorupcyjna, która chce objąć polityka postępowaniem, by zbadać zasadność zakupu dodatkowych 58 mln dawek szczepionki przeciwko Covid w trakcie mniemanej pandemii.
Senat Rumunii przegłosował w środę uchylenie immunitetu Florina Citu, byłego premiera, który obecnie sprawuje funkcję senatora z ramienia partii PNL (Partii Narodowo-Liberalnej).
W ubiegły czwartek Krajowa Dyrekcja Antykorupcyjna (DNA) zawnioskowała o uchylenie immunitetu Citu, by móc objąć go postępowaniem karnym w związku z podejrzeniami, iż mogło dojść do nadużyć związanych z zakupami szczepionek. Oprócz Citu sprawa dotyczy także dwojga byłych ministrów zdrowia – Vlada Voiculescu i Ioany Mihaili. Zgodę na objęcie ich śledztwem wydał już po wniosku DNA prezydent Klaus Iohannis.
Sprawa dotyczy zakupów szczepionek Pfizer i Moderna w czasie ogłoszonej epidemii Covid od stycznia do maja 2021 r. Zapadły wówczas decyzje o zakupie znacznie większej liczby preparatów niż, jak ocenia obecnie DNA, była potrzebna Rumunii w tym konkretnym okresie. Prokuratorzy twierdzą, że pomimo tego, że rząd nabył już wcześniej 37,6 mln dawek, zapadła decyzja o zakupie kolejnych 58,2 mln za 1,09 mld dol.
Citu mówił w środę w parlamencie, że „na wszystkich zajmowanych stanowiskach (…) wykonywał swoje obowiązki prawidłowo”. Tłumaczył, że w czasie mniemanej pandemii ludzkość znalazła się w bezprecedensowej sytuacji, a wszystko opierało się na hipotezach, brakowało konkretnych danych.
– Wirus zamknął planetę. Rumunia stawiała czoła temu wirusowi, dysponując słabo wyposażonymi szpitalami (…). W tym skomplikowanym kontekście na pierwszym miejscu stawialiśmy zdrowie Rumunów. Wiedziałem, że każda podjęta przeze mnie decyzja zostanie zakwestionowana. Zakładam, że w tamtym momencie rząd rumuński zrobił – w nieprzewidywalnym i skomplikowanym kontekście, przy danych, którymi wówczas dysponował – to, co mógł zrobić (…) – mówił były premier cytowany przez portal Hotnews.com.
W trakcie głosowania w Senacie Citu stał się obiektem ostrej krytyki ze strony przedstawicieli nacjonalistycznej partii AUR (Związek dla Jedności Rumunów), która w czasie mniemanej pandemii słynęła ze sprzeciwu wobec zaostrzeń pandemicznych i walki ze szczepieniami. M.in. dzięki tej retoryce znacznie zwiększyła ona swoje poparcie i obecnie w niektórych sondażach zdobywa nawet 20 proc. głosów.