Strona głównaWiadomościŚwiatWłochy idą śladami Danii i Wielkiej Brytanii. Będą przyjmować migrantów „ocalonych na...

Włochy idą śladami Danii i Wielkiej Brytanii. Będą przyjmować migrantów „ocalonych na morzu” w kraju trzecim

-

- Reklama -

Pomysł odsyłania imigrantów do bezpiecznych krajów trzecich, gdzie mogą się ubiegać o azyl powstał w Londynie. Tam chce się kandydatów do azylu, przybyłych nielegalnie przez kanał La Manche odsyłać do Afryki w zamian za znaczną pomoc finansową dla tych krajów. O podobnej procedurze mówi się też w Danii.

Teraz dołączą Włochy i może się okazać, że ten pomysł będzie najłatwiej zrealizować. Włosi mają pod bokiem Albanię, która też potrzebuje zastrzyków finansowych, a jest krajem, o którym zapewne migranci niezbyt marzą. Może to ich odstraszyć skutecznie od podejmowania prób wypływania na morze z północnej Afryki.

Włochy chcą przenieść do Albanii ośrdki recepcyjne „migrantów uratowanych na morzu”, których przemytnicze statki organziacji „humanitarnych” dowożą setkami na Lampedusę i do innych wybrzeży Włoch. Centra wybudowane w Albanii mają ułatwiać procedury rozpatrywania wniosków o azyl.

Premier Meloni rozmawiała w tej sprawie z premierem Albanii Edim Ramą. Dwa miesiące po ogłoszeniu stanu wyjątkowego na małej wyspie Lampedusa, Rzym szuka pomysłów przerwania importu migrantów przez Morze Śródziemne. Giorgia Meloni podpisała w poniedziałek 6 listopada protokół ustaleń ze swoim albańskim odpowiednikiem Edim Ramą, które przewidują na razie utworzenie w Albanii dwóch ośrodków recepcyjnych dla imigrantów.

Ośrodki będą podlegać jurysdykcji Włoch i powinny zacząć działać wiosną 2024 r. Według prognoz rządu powinny one przyjąć do 3 tys. migrantów, czyli 39 tys. rocznie. Ponadto ośrodki umożliwią „szybkie przeprowadzenie procedur rozpatrywania wniosków o azyl lub ewentualnych repatriacji”.

Albania w zamian otrzyma poparcie Rzymu dla członkostwa w UE, ale też zapewne konkretną pomoc gospodarczą. Giorgia Meloni po spotkaniu z Ramą powiedziała zresztą, że „Włochy zawsze znajdowały się wśród krajów wspierających rozszerzenie UE o Bałkany Zachodnie”.

Porozumienie skrytykowała Partia Demokratyczna, główna siła opozycyjna we Włoszech. Mówią, że nie ma tu „dyskusji parlamentarnej” i „konsensusu politycznego”. Z kolei sojusz Zielonych i Lewicy mówił o „prawdziwej deportacji, która stanowi rażące naruszenie prawa międzynarodowego”. Poplecznicy migracji wszędzie są tacy sami…

Źródło: Valeurs Actuelles

Najnowsze