Onet pisze, że „przeprowadzenie zmian w TVP ma być jednym z priorytetów nowej władzy”. Portal twierdzi, że dotarł do przecieków dotyczących tego, kto może zostać nowym prezesem TVP. Innego kandydata przedstawiają z kolei Wirtualne Media.
Po wyborach już nikt nie mówi o likwidacji TVP i nie słychać nawet o likwidacji TVP Info. Zamiast tego pojawiają się nowe plotki o wstawieniu do „reżimówki” swoich dziennikarzy i wymianie prezesa.
Czytaj więcej: Jednak nie zlikwidują TVP Info, tylko wstawią swoich dziennikarzy?
To będzie nowy prezes TVP?
Kto będzie nowym prezesem TVP? Portal o tematyce medialnej, Wirtualne Media, pisał o przeciekach, według których pod uwagę brany jest Janusz Daszczyński, który był prezesem TVP do stycznia 2016 r., a na stanowisku zastąpił go Jacek Kurski.
Tymczasem portal Onet pisze o innym kandydacie – Edwardzie Miszczaku, który od stycznia jest wiceprezesem zarządu i dyrektorem programowym Polsatu, a wcześnie był dyrektorem programowym stacji TVN.
– Mówi się o Miszczaku. Był w TVN-ie, teraz jest w Polsacie, ale stosunkowo krótko. To jest bardzo ciekawa postać. Bardzo potrzebna polskiej telewizji. On potrafi szybko reagować i ma genialne wyczucie. Można mu zarzucić, że nigdy nie był prezesem telewizji, ale niewiele osób ma tak duże doświadczenie, jak on – stwierdza w rozmowie z Onetem medioznawca Wiesław Godzic.
Na ten moment to jedynie przecieki, a żadne wiążące decyzje nie zostały jeszcze podjęte. Trudno jednak się spodziewać, że dopóki TVP będzie zależna od politycznej władzy, będzie jakimś obiektywnym i rzetelnym medium.