Strona głównaKampania prezydencka 2025Uśmiechnięta ingerencja w wybory. Akcja Demokracja wydała oświadczenie. "Absolutny skandal"

Uśmiechnięta ingerencja w wybory. Akcja Demokracja wydała oświadczenie. „Absolutny skandal”

-

- Reklama -

Jak już informowaliśmy, według ustaleń Wirtualnej Polski Akcja Demokracja odpowiada za kontrowersyjne reklamy polityczne na Facebooku promujące Rafała Trzaskowskiego i szkalujące Sławomira Mentzena oraz Karola Nawrockiego. Fundacja wydała oświadczenie, a sprawę w mocnych słowach komentują politycy Konfederacji.

Przypomnijmy, że na Facebooku pojawiły się liczne reklamy polityczne publikowane przez dwa nieznane wcześniej profile. Reklamy te wyraźnie wspierały kandydata Trzaskowskiego i publikowały kalumnie na Mentzena i Nawrockiego.

Na promocję tych materiałów wydano około 420 tysięcy złotych, z czego ponad 230 tysięcy złotych tylko w ostatnim tygodniu. Jest to kwota przewyższająca wydatki na reklamy facebookowe wszystkich oficjalnych komitetów wyborczych.

Europa Suwerennych Narodów

Według ustaleń Patryka Słowika i Szymona Jadczaka z Wirtualnej Polski, za reklamami stoi fundacja Akcja Demokracja oraz austriacka firma Estratos Digital GmbH. Prezesem Akcji Demokracja jest Jakub Kocjan, który do marca 2025 roku pełnił funkcję asystenta poseł KO Iwony Karolewskiej.

Portal wp.pl przypomina, że zaledwie kilka dni temu Kocjan „rozmawiał z wicepremierem oraz ministrem cyfryzacji Krzysztofem Gawkowskim o bezpiecznym przeprowadzeniu wyborów”.

Czytaj więcej: Ingerencja w wybory w Polsce. Szokujące ustalenia. To robota „uśmiechniętych”

Głos w sprawie zabrała sama fundacja Akcja Demokracja, która w zamieszczonym w swoich mediach społecznościowych oświadczeniu przekazała, że „nie jest w żaden sposób powiązana z działalnością facebookowych profili »Wiesz Jak Nie Jest« i »Stół Dorosłych«, ani też jako fundacja w żaden sposób zaangażowana w ich funkcjonowanie”.

Fundacja opisała, że otrzymała prośbę o pomoc od dostawcy usług informatycznych, z którym współpracują od lat, by polecić „osoby gotowe do udziału w spotach profrekwencyjnych”. „Decyzja o tym, czy i w jakiej formie dana osoba zdecyduje się na udzielenie wypowiedzi, pozostawała całkowicie w gestii tych osób” – napisano.

„Niezmiennie jednym z priorytetów naszych działań jest zapewnienie bezpiecznego, transparentnego i zgodnego z prawem procesu wyborczego. Dlatego wyrażamy nadzieję, że wszelkie wątpliwości w sprawie finansowania spotów emitowanych na profilach »Wiesz Jak Nie Jest« i »Stół Dorosłych« zostaną szybko wyjaśnione” – zakończono oświadczenie.

„Absolutny skandal”

Do sprawy odniósł się w Polsat News unioposeł Konfederacji Stanisław Tyszka. – To jest absolutny skandal. Obrzydliwa kampania, która jest w dużej mierze skierowana przeciwko Sławomirowi Mentzenowi. On już wcześniej sygnalizował, że Platforma Obywatelska prowadziła nielegalną, kłamliwą kampanię w internecie – powiedział w programie „Graffiti”.

Czytaj także: Uśmiechnięta ingerencja w wybory. Mentzen: „Zgodnie z metodą rumuńską…”

– To są historie przypominające upadek I Rzeczpospolitej – finansowanie polskich ugrupowań, partii politycznych z zagranicy. Apeluję, żeby tym bardziej głosować na Sławomira Mentzena, który jest człowiekiem niezależnym i nie jest uwikłany w podejrzane relacje z zagranicą – dodał Tyszka.

Z kolei w radio WNET poseł Przemysław Wipler podkreślił, że nie znamy jeszcze skali tych działań i mówimy o co najmniej setkach tysięcy złotych. – Sąd Najwyższy będzie podejmował decyzję, jeżeli wygra kandydat, który używał tych narzędzi i którego sztab był beneficjentem tego, czyli Rafał Trzaskowski – powiedział Wipler.

Najnowsze