Strona głównaWiadomościPolitykaW głosowaniu nad in vitro tylko Kukiz i Konfederacja zachowali się „jak...

W głosowaniu nad in vitro tylko Kukiz i Konfederacja zachowali się „jak trzeba”

-

- Reklama -

Głosowanie nad in vitro okazało się plebiscytem „ponad podziałami”. Nawet Roman Giertych, dokonywał dość niezwykłych wolt, by jako „katolik” (coraz bardziej „bezobjawowy” jednak) uzasadniać to, że nie wyłamał się z „głównego nurtu”.

Ostatecznie nie tylko Koalicja Obywatelska, Trzecia Droga oraz skrajna Lewica, ale również aż 56 posłów PiS zagłosowało w Sejmie przeciw odrzuceniem w pierwszym czytaniu projektu wprowadzającemu finansowanie z kieszeni podatnika procedury in vitro. Przypomnijmy, że chodzi tu o aborcję selektywną zarodków, którą katolicki Kościół jasno określa jako „niegodziwą”.

- Reklama -

Za dalszymi pracami nad finansowaniem in vitro głosował m.in. prezes PiS Jarosław Kaczyński, a także premier Mateusz Morawiecki, ministrowie: Mariusz Błaszczak i Andrzej Kosztowniak, rzecznik rządu Piotr Muller, byli ministrowie i wiceministrowie w rządach PiS: Andrzej Adamczyk, Jan Krzysztof Ardanowski, Janusz Cieszyński, Antoni Macierewicz, Arkadiusz Mularczyk, Bolesław Piecha, Marcin Przydacz, Jacek Sasin, Łukasz Schreiber, Katarzyna Sójka, Maciej Wąsik, Michał Wójcik, a także tacy prominentni politycy PiS, jak: Radosław Fogiel, Rafał Bochenek, Małgorzata Wassermann czy Marek Suski.

Trzeba jednak przyznać, że za odrzuceniem projektu zagłosowało 76 posłów PiS. Wśród nich ministrowie z PiS: Marlena Maląg i Paweł Szefernaker, ministrowie z Suwerennej Polski: Jacek Ozdoba i Marcin Warchoł, byli ministrowie i wiceministrowie: Przemysław Czarnek, Jan Dziedziczak, Waldemar Buda, Jarosław Sellin, Piotr Kaleta, Marcin Horała, Henryk Kowalczyk, Marcin Romanowski (SP), była marszałek Sejmu Elżbieta Witek, były wicemarszałek Ryszard Terlecki, a także grupa posłów tradycyjnie głosujących na rzecz cywilizacji życia, m.in. Edward Siarka i Tadeusz Woźniak z SP oraz Bartłomiej Wróblewski, Piotr Uściński czy Piotr Kaleta z PiS.

Natomiast aż 43 posłów PiS wstrzymało się od głosu – wśród nich minister Dominika Chorosińska, min. Anna Gembicka, a także m.in. Kacper Płażyński, Zbigniew Rau, Artur Soboń, Adam Andruszkiewicz czy Sebastian Kaleta (SP).

16 parlamentarzystów PiS nie wzięło udziału w głosowaniu. Ciekawe, czy ta różnica zdań pokaże przyszły osobowy podział tej partii?

Przeciwko odrzuceniu projektu przywracającego finansowanie in vitro z budżetu zagłosowali też Paweł Kukiz i Marek Jakubiak z Kukiz ’15. Jako jedyne ugrupowanie zasiadające w Sejmie wszystkimi głosami swoich posłów przeciwko projektowi in vitro opowiedziała się jednak Konfederacja.

Najnowsze