„The College of Cardinals Report” wskazuje 12 kardynałów, którzy mają duże szanse na to, by zostać wybranym papieżem. Wśród nich jest kard. Robert Sarah, w którym wielu „katolickich” katolików upatruje nadziei na przywrócenie porządku w Kościele i powrót do głoszonej przez Niego nauki. Co ciekawe, choć jest Murzynem urodzonym w Afryce, jest bardziej europejski – klasycznie rozumiejąc to słowo – niż niejeden obywatel państw UE.
Kard. Sarah głośno sprzeciwiał się reformom Franciszka. Stanowczo potępiał odchodzenie od Tradycji w Europie. Rzucił swego czasu nawet hasło, że obecnie Europa jest bardziej afrykańska, niż sama Afryka. I mówił to w tonie krytyki Europy.
Kard. Robert Sarah napisał książkę „Bóg albo nic”. Skrytykował w niej sekularyzację świata. Wezwał także do powrotu do tradycyjnych wartości chrześcijańskich.
Wielokrotnie krytykował banalizację i infantylizację Liturgii w Kościele. Stanowczo sprzeciwiał się także relatywizacji.
Wzywał także Europejczyków – nie mylić z obywatelami UE – by „powrócili do tego, czym są”, bo inaczej „przestaną istnieć”. Sprzeciwiał się też zachęcaniu wiernych do nie uczęszczania na Msze święte w czasie Wielkiej Histerii nazywanej „pandemią”. Przypominał bowiem, że „żadna transmisja Mszy nie może zastąpić osobistego udziału w Eucharystii”. Ostrzegał przy tym, że „transmisje te mogą nawet oddalić od osobistego i intymnego spotkania z Bogiem”.
Krytyka działań Franciszka była na tyle mocna, że musiał zadeklarować, iż „nie sprzeciwiamy się papieżowi Franciszkowi, ale stanowczo i radykalnie sprzeciwiamy się herezji, która poważnie osłabia Kościół, ponieważ jest sprzeczna z wiarą i Tradycją katolicką”. Sprzeciwiał się też masowej imigracji, nazywając ją „nową formą niewolnictwa”.
Przemówił także kiedyś do Polaków. Zachęcał, by nie porzucali polskości na rzecz „europejskości”.
– Kiedy pojechałem do Polski, kraju często krytykowanego, zachęcałem wiernych do trwania przy swojej tożsamości, tak jak robili to przez wieki. Moje przesłanie było proste: jesteście najpierw Polakami, katolikami, a dopiero potem Europejczykami. Nie powinniście poświęcać dwóch pierwszych rodzajów tożsamości na ołtarzu beznarodowej, technokratycznej Europy. Komisja brukselska myśli wyłącznie o budowie wolnego rynku w służbie wielkich potęg finansowych – mówił w 2019 roku kard. Robert Sarah w rozmowie z „Catholic World Report”.
Kard. Robert Sarah urodził się w 1945 roku w Gwinei. To były prefekt Kongregacji ds. Kultu Bożego. W 1969 roku przyjął święcenia kapłańskie z rąk biskupa Raymonda-Marii Tchidimbo.
Papież Jan Paweł II mianował go biskupem Konakry – stolicy Gwinei – w 1979 roku. Został wówczas najmłodszym biskupem rzymskokatolickim na świecie. W latach 1985–2001 był przewodniczącym Konferencji Biskupów Gwinei.
W 2001 roku wezwano go do Watykanu, by objął urząd sekretarza w Kongregacji ds. Ewangelizacji Narodów. W 2010 roku papież Benedykt XVI mianował go przewodniczącym Papieskiej Rady Cor Unum, koordynującej działalność charytatywną Kościoła.
Dwa tygodnie później ogłoszono, iż zostanie kardynałem, co stało się jeszcze tego samego roku.
W 2014 roku – już z nominacji Franciszka – został prefektem Kongregacji ds. Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów. Cztery lata temu został kardynałem prezbiterem. Tego samego roku Franciszek mianował go członkiem Kongregacji ds. Kościołów Wschodnich.
[…] CZYTAJ TAKŻE: Kard. Robert Sarah zostanie papieżem? Murzyn bardziej europejski, niż niejeden „miejscowy… […]