Czy Kraków wykorzystuje przepisy uchwały krajobrazowej do promowania Rafała Trzaskowskiego? Taką tezę stawia Tomasz Borejza i wskazuje konkretne przykłady.
Według doniesień Borejzy, krakowski magistrat selektywnie egzekwuje przepisy dotyczące banerów wyborczych. I – cóż za zaskoczenie! – zgadza się głównie na banery Trzaskowskiego.
Krakowska uchwała krajobrazowa, obowiązująca od kilku lat, ściśle określa zasady umieszczania napisów i banerów reklamowych w przestrzeni publicznej miasta. Zgodnie z interpretacją przepisów z marca 2025 roku, banery wyborcze umieszczane na ogrodzeniach, murach i ścianach budynków są niezgodne z tą uchwałą.
W praktyce jednak egzekwowanie tych przepisów wydaje się być wybiórcze.
Z doniesień Borejzy wynika, że banery wyborcze na przykład Karola Nawrockiego czy Sławomira Mentzena są systematycznie usuwane z krakowskich ulic, podczas gdy materiały promocyjne Rafała Trzaskowskiego pozostają nietknięte.
Co więcej, aktywnie w rozwieszaniu banerów Trzaskowskiego uczestniczy prezydent Krakowa Aleksander Miszalski. W mediach społecznościowych pojawiło się zdjęcie, na którym prezydent Krakowa wiesza baner z wizerunkiem Rafała Trzaskowskiego na bramie, co według aktualnej interpretacji przepisów stanowi naruszenie uchwały krajobrazowej.
Podobną aktywnością pochwalili się również inni politycy Platformy Obywatelskiej, w tym senator Monika Piątkowska, poseł Katarzyna Matusik-Lipiec, senator Jerzy Fedorowicz oraz niektórzy radni miejscy.
❗️ PILNE ❗️
Prezydent Krakowa prowadzi nielegalną kampanię Rafała Trzaskowskiego!
Urzędnicy wydziału architektury potwierdzili dziś, że ich szef łamie zapisy uchwały krajobrazowej. Tym złamaniem jest wieszanie banerów wyborczych na płotach.
Trwa postępowanie w tej sprawie.… pic.twitter.com/TWZkouGP5O
— Grzegorz Krzywak (@GKrzywak) April 16, 2025
Sam krakowski magistrat wydaje sprzeczne interpretacje. W marcu 2025 roku Wydział Architektury Urzędu Miasta Krakowa opublikował informację, że materiały wyborcze podlegają przepisom uchwały krajobrazowej i powinny być sytuowane zgodnie z jej zasadami. Miszalski, wieszając plakaty Trzaskowskiego tam, gdzie inni kandydaci nie mogą, powołuje się na stanowisko swojego zastępcy Stanisława Mazura z maja 2024 roku, według którego „wszelkie nośniki na materiały wyborcze nie podlegają regulacjom zapisanym w uchwale krajobrazowej”, pod warunkiem spełnienia określonych warunków.
– To przykre dla małych przedsiębiorców, którzy mają problem z wywieszeniem nawet małego logotypu na furtce do swojego domu, w którym prowadzą działalność. Ciężko im wytłumaczyć, że akurat oni nie mogą tego robić. A tymczasem prezydent Krakowa promuje łamanie przepisów uchwały krajobrazowej – komentuje na łamach Radia Kraków Rafał Zawiślak, radny z klubu Kraków dla Mieszkańców.
Gdy o sprawie robiło się coraz głośniej, władze miasta postanowiły bohatersko rozwiązać problem. Jak, tego jeszcze dokładnie nie wiadomo. Zapowiedziano jedynie, że urzędnicy będą „pracować nad nowelizacją uchwały krajobrazowej”. Na razie jednak banery Trzaskowskiego wiszą, a innych kandydatów – niekoniecznie.
Krakowski urząd wykorzystał przepisy uchwały krajobrazowej, by zdelegalizować banery opozycji.
To daje w kampanii przewagę Trzaskowskiemu, ponieważ prezydent Krakowa, który jest też szefem PO w województwie się tym w ogóle nie przejmuje. I nawet samodzielnie wiesza banery… pic.twitter.com/iewlNI5Scm
— Tomasz Borejza (@TomaszBorejza) April 16, 2025