Strona głównaKampania prezydencka 2025Spektakularne przywitanie Brauna. "Front gaśnicowy" jako odpowiedź na "front antypolski"

Spektakularne przywitanie Brauna. „Front gaśnicowy” jako odpowiedź na „front antypolski” [VIDEO]

-

- Reklama -

Gaśnica stała się nieodłącznym elementem politycznego wizerunku Grzegorza Brauna. Na spotkaniach wyborczych w całej Polsce polityk podpisuje gaśnice przyniesione przez swoich zwolenników, a jego wystąpienia obfitują w nawiązania do głośnego wydarzenia, kiedy użył gaśnicy do zgaszenia świec chanukowych w Sejmie. Symbolu kojarzonego z Braunem nie mogło zabraknąć we Wrocławiu, gdzie przygotowano swoisty „pokaz gaśnicowy”.

Podczas kampanii prezydenckiej prawicowy polityk występuje na tle logo z napisem „Drużyna Brauna”, a w jego centrum umieszczona jest gaśnica. Jego zwolennicy tłumnie przybywają na spotkania z gaśnicami, które Braun chętnie podpisuje. Prezes Konfederacji Korony Polskiej w swoich przemówieniach często nawiązuje także do „frontu gaśnicowego”.

- Reklama -
1,5 proc. dla Fundacji Najwyższy Czas!

„Szeroki front gaśnicowy” ma być odpowiedzią na to, co Braun nazywa „frontem antypolskim, antyludzkim, eurokołchozowo-klimatyczno-covidowo-chanukowo-wojennym”. Jak podkreśla kandydat na prezydenta, „temu frontowi trzeba się przeciwstawić i to jest ten nasz front gaśnicowy”.

Europa Suwerennych Narodów

Szeroki front gaśniczy musi zwyciężyć. W tym froncie dla każdego jest miejsce, kto za Polską – mówi na spotkaniach wyborczych Braun. Powtarza to także w wywiadach. – Pół żartem, pół serio mówię, że jestem kandydatem szerokiego frontu gaśnicowego. Ten szeroki front gaśnicowy to są naprawdę bardzo różne środowiska narodowe, wolnościowe, konserwatywne, tradycjonalistyczne, patriotyczne – podkreśla.

Gaśnicy nie mogło zatem zabraknąć we Wrocławiu. Organizatorzy zadbali o odpowiednią scenografię. Po obu stronach sceny ustawiono dwie potężne, symboliczne gaśnice, które stały się centralnym elementem oprawy wizualnej.

Moment wejścia Brauna na scenę został zainscenizowany z prawdziwym rozmachem – z gaśnic wydobył się gęsty dym, tworząc spektakularną chmurę, która otoczyła kandydata na prezydenta. Efekt przypominał oprawę ceremonii wręczenia trofeów sportowych, jak choćby podczas finału Ligi Mistrzów, gdy zwycięska drużyna odbiera puchar w towarzystwie efektów pirotechnicznych. „Pokaz gaśnic we Wrocławiu!” – skomentował wydarzenie Tomasz Sommer.

Najnowsze