Rzecznik Praw Obywatelskich Marcin Wiącek poinformował, że wystąpił do Prokuratury Okręgowej w Warszawie o przedstawienie informacji ws. przesłuchania Barbary Skrzypek. To wszystko, co może zrobić RPO – zastrzegł, wskazując, że nie jest w stanie ocenić prawidłowości przesłuchania.
Barbara Skrzypek, wieloletnia współpracowniczka prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego, zmarła w sobotę, 15 marca. 12 marca była przesłuchiwana w warszawskiej prokuraturze okręgowej w charakterze świadka w śledztwie dotyczącym powiązanej z PiS spółki Srebrna – chodzi o sprawę wybudowania dwóch wieżowców na należącej do tej spółki działce w Warszawie; przesłuchanie prowadziła prok. Ewa Wrzosek.
Politycy PiS, w tym lider partii Jarosław Kaczyński, uważają, że jest związek między przesłuchaniem Barbary Skrzypek a jej śmiercią. Rzeczniczka PG Anna Adamiak oświadczyła we wtorek, że Adam Bodnar wyraża zdecydowany sprzeciw wobec wypowiedzi łączących śmierć Skrzypek z jej przesłuchaniem. Prok. Ewa Wrzosek zapowiedziała kroki prawne wobec osób sugerujących, że zachodzi związek między przesłuchaniem a śmiercią Skrzypek.
Do sprawy śmierci Skrzypek odniósł się w środowej rozmowie z dziennikarzami Rzecznik Praw Obywatelskich Marcin Wiącek. – Wystąpiłem wczoraj do Prokuratury Okręgowej w Warszawie o przedstawienie informacji dotyczącej czynności przesłuchania, bo to jest wszystko, co może uczynić Rzecznik Praw Obywatelskich. RPO nie ma kompetencji do przystąpienia do postępowania przygotowawczego czy udziału w tym postępowaniu – powiedział Wiącek.
Podkreślił, że przepisy Kodeksu postępowania karnego pozwalają na to, by prokuratura odmówiła dopuszczenia pełnomocnika do świadka. Dodał przy tym, że w sierpniu ubiegłego roku przedstawił wystąpienie generalne do ministra sprawiedliwości właśnie w sprawie zmiany tego przepisu. – Rzeczywiście, tutaj wydaje się zasadne wprowadzenie kontroli sądowej takiego rozstrzygnięcia – ocenił. Jak dodał, choć obecnie można zaskarżyć taką decyzję, to wówczas trafia ona do prokuratura nadrzędnego.
Dopytywany, jaka jest praktyka w sprawie dopuszczania pełnomocników do świadków, Wiącek odparł, że „reguła jest taka”, iż zeznają oni bez pełnomocnika. – Natomiast z tego, co twierdzą praktycy, z których wypowiedziami się zapoznałem, co do zasady świadek jest dopuszczany do postępowania wspólnie z pełnomocnikiem – dodał.
Na pytanie, czy łączenie przesłuchania ze śmiercią Skrzypek jest uprawnione, Wiącek odparł, że nie ma kompetencji, by wypowiadać się na ten temat. Podkreślił też, że nie posiada wystarczających informacji, by powiedzieć, czy przesłuchanie odbyło się zgodnie z przepisami. – To, o czym mogę mówić, to jest kwestia przepisów prawa – wskazał.
Jak mówił, zgodnie z prawem dopuszczalny jest też np. brak rejestracji przesłuchania, co jest kolejnym zarzutem stawianym pod adresem czynności wykonanych z udziałem Skrzypek. – W tym protokole – z punktu widzenia kompetencji, które posiada prokurator – (…) wątpliwości prawnych nie ma – przyznał.
O wyjaśnienie sprawy przesłuchania Barbary Skrzypek do Marcina Wiącka zwrócił się wcześniej prezydent Andrzej Duda. Do spotkania prezydenta z RPO doszło w poniedziałek w Pałacu Prezydenckim. Prezydent spotkał się wtedy również z pełnomocnikiem Skrzypek mec. Krzysztofem Gotkowiczem, który nie został dopuszczony do przesłuchania Skrzypek na podstawie art. 87 par. 3 Kpk, ponieważ uznano, że „nie wymaga tego obrona interesów osoby niebędącej stroną”. We wtorek Duda poinformował natomiast, że skierował do premiera Donalda Tuska pismo, w którym zwrócił się o wyjaśnienia w sprawie przesłuchania Barbary Skrzypek.
W przesłuchaniu Barbary Skrzypek 12 marca uczestniczyła prokurator Ewa Wrzosek oraz dwaj pełnomocnicy pokrzywdzonego w sprawie austriackiego biznesmena Geralda Birgfellnera – mec. Jacek Dubois oraz mec. Krystian Lasik. Prok. Wrzosek zapewniła, że Skrzypek i jej pełnomocnik nie zgłaszali uwag co do przebiegu przesłuchania i że odbyło się ono w przyjaznej atmosferze.
Prokuratura Okręgowa w Warszawie informowała, że przesłuchanie Skrzypek trwało od godz. 10 do 14.40 z krótką przerwą. Po przesłuchaniu protokół został odczytany i podpisany przez wszystkie strony. Skrzypek opuściła prokuraturę w obecności Gotkowicza, nie zgłaszając zastrzeżeń do przebiegu czynności ani dolegliwości zdrowotnych, poza problemami z czytaniem bez okularów. Protokół z przesłuchania jest obecnie dostępny na stronie prokuratury.
Szef MS, prokurator generalny Adam Bodnar zobowiązał Prokuratora Krajowego, by wszystkie okoliczności śmierci Skrzypek wyjaśniono „skrupulatnie, kompleksowo i transparentnie”. Od poniedziałku śledztwo ws. nieumyślnego spowodowania śmierci, pod nadzorem PK, prowadzi Prokuratura Okręgowa Warszawa-Praga. We wtorek zarządzono sekcję zwłok Skrzypek; według jej wstępnych wyników przyczyną zgonu był bardzo rozległy zawał serca.