Polska zmaga się z rosnącą falą przestępczości zorganizowanej, w której coraz większą rolę odgrywają grupy pochodzące z Gruzji. Ostatnio w Warszawie zatrzymano czterech kolejnych Gruzinów. Eksperci ostrzegają, że jeśli sytuacja nie zostanie opanowana, Polska może stać się kluczowym punktem operacyjnym dla międzynarodowych sieci przestępczych.
Do ostatniego zatrzymania Gruzinów doszło na parkingu centrum handlowego w warszawskiej dzielnicy Targówek. Policja, patrolując okolicę, zauważyła pojazdy podejrzane o udział w przestępstwie – forda mondeo i alfę romeo.
Po krótkim pościgu zatrzymano czterech obywateli Gruzji w wieku od 38 do 54 lat. Jak ustalono, grupa specjalizowała się w kradzieżach z samochodów oraz napadach na osoby transportujące duże sumy pieniędzy. Wszyscy zatrzymani trafili do aresztu na trzy miesiące.
Narastająca fala przestępczości zorganizowanej
Jak wskazuje dr Paweł Moczydłowski, kryminolog i były szef więziennictwa, przestępczość zorganizowana obcokrajowców w Polsce osiągnęła punkt krytyczny.
– Przestępczość nie wzrasta liniowo. W pewnym momencie przekracza punkt krytyczny, rozlewa się i staje o wiele bardziej niebezpieczna oraz trudna do zwalczenia – ocenia ekspert.
Dane Służby Więziennej potwierdzają skalę problemu. Na początku 2025 roku w polskich aresztach przebywało 2575 cudzoziemców. Gruzini stanowią drugą najliczniejszą grupę (305 osób), zaraz po Ukraińcach (1313), ale trzeba pamiętać, że Gruzinów w Polsce przebywa zdecydowanie mniej niż Ukraińców.
- Rozboje, kradzieże, brutalne pobicia stają się normą w Warszawie. Rośnie przestępczość zorganizowana ze wschodu
- Powrót mrocznych lat 90. Gangi ze wschodu terroryzują Polskę
Gruzińskie grupy przestępcze wyróżniają się brutalnością i precyzją działania. Eksperci podkreślają również mobilność tych grup – działają one jak korporacje, przemieszczając się między państwami Unii Europejskiej, co utrudnia ich ściganie przez policję. Mechanizm często wygląda tak, że jedna grupa przyjeżdża, dokonuje napadów i znika, a na jej miejsce pojawia się kolejna.
Polska stała się atrakcyjnym celem dla gruzińskich gangów z kilku powodów. Po pierwsze, Gruzini mogą podróżować bezwizowo po strefie Schengen przez 90 dni, co ułatwia im przemieszczanie się między krajami. Po drugie, Polska jako wciąż bogacący się kraj oferuje coraz więcej okazji dla działań przestępczych. Po trzecie, braki kadrowe w polskiej policji sprawiają, że wielu przestępców czuje się bezkarnych.