Strona głównaWiadomościPolskaFala oburzenia po zachowaniu Wilka w Sejmie. "Moja cierpliwość się skończyła". "Czas...

Fala oburzenia po zachowaniu Wilka w Sejmie. „Moja cierpliwość się skończyła”. „Czas złożyć mandat i nie robić wstydu”

-

- Reklama -

Pijany poseł Konfederacji Ryszard Wilk wywołał wielkie oburzenie. Już teraz wiadomo, że najpewniej zostanie surowo ukarany finansowo, a „dzięki” jego wybrykowi być może posłowie będą kontrolowani alkomatem. 

Poseł Konfederacji Ryszard Wilk został wyrzucony z obrad Sejmu. Wyprowadził go wyraźnie troszczący się o jego wizerunek partyjny kolega Grzegorz Płaczek, który mimo chęci nie zdołał ocalić go wizerunkowo. Więcej na ten temat przeczytacie poniżej.

„Incydent” z Wilkiem w Sejmie. Poseł Konfederacji wyprowadzony z sali. „Nawalony jak Messerschmitt” [VIDEO]

- Reklama -
1,5 proc. dla Fundacji Najwyższy Czas!

Europa Suwerennych Narodów

Być może wyjdzie z tego coś dobrego. Poza karami, marszałek Szymon Hołownia zapowiedział wprowadzenie przepisów pozwalających na kontrolę posłów alkomatem.

Skandale w Sejmie. Wilk pijany, Siarka grozi premierowi. Marszałek Hołownia zapowiada kary i zmiany

- XVI Konferencja Prawicy Wolnościowej -

Skandaliczne zachowanie wywołało oczywiście falę komentarzy. Są oczywiste, jak potępienie, czy też wzywanie przez przeciwników politycznych, by został pozbawiony funkcji posła.

Są także takie, które realnie pochylają się nad problem, jakim są pijani politycy.

„Od posła Wilka oczekujmy honorowego złożenia mandatu i tyle. Trzeba trzymać za niego kciuki. Ale odpowiedzialność za umieszczenie go na biorącej jedynce i sprowadzenie @KONFEDERACJA_ do takiego poziomu ponosi @SlawomirMentzen. Powinien zrezygnować z prezesury w @Nowa_Nadzieja” – ocenił Radosław Piwowarczyk z „Najwyższego Czasu!”.

„Poseł nawalony. Komentarze od lewa do prawa, że 'powinien złożyć mandat’, 'skandal’, 'upadek obyczajów’, etc.. Ale bądźmy szczerzy – nie jest to nic nowego. Co ważne – jak to w systemie, nie ma jasnego potępienia za ten wybryk ze strony środowiska, do którego należy, a jeden poseł nawet pośrednio bronił kolegi (choć twierdził, że wcale tego nie robił). Posłowie mają więc poczucie bezkarności, bo istnieje silna 'plemienna’, tj. partyjna wspólnota, która jest ponad moralnością” – stwierdził publicysta „NCz!” Dominik Cwikła.

„Poseł @KONFEDERACJA_ wyprowadzony s sali obrad Sejmu w stanie wskazującym na zmentzenie. To oczywiście SKANDAL! I oni śmią pouczać innych? I wstyd dla pozostałych, że pozwolili swojemu koledze w takim stanie wejść na salę obrad Sejmu na sesję głosowań. WSTYD!!!” – napisał poseł Polski 2050 Sławomir Ćwik.

„Nie no, k**wa a już było za dobrze. Jeśli Wilk serio był najebany, to powinien złożyć mandat. Moja cierpliwość się skończyła, myślałem, że się ogarnął po ostatnich incydentach, ale jak widać nie. Mamy szansę pokazać, że jesteśmy lepsi od KO, która zostawiła pijanego Sienkiewicza” – ocenił Konserwatywny liberał na X [cenz. red. – nczas].

„Poseł @ryszard_wilk z Konfederacji w słabej dyspozycji na sali plenarnej Sejmu. Kiedyś już pijany poseł wyzywał policjantów, blokował drogę. Można się pośmiać, ale lepiej sięgnąć po pomoc specjalistów i pokonać problem. Wstyd, ale zawsze jest szansa wyjścia, czego życzę” – skomentował na X dziennikarz „Wirtualnej Polski” Patryk Michalski.

„Platforma: Sienkiewicz, ledwo wychodził z sali – w nagrodę został ministrem, a dziś jest europosłem. Kierwiński, ledwo gadał na państwowych uroczystościach, później dostał nagrodę w PE, a dziś znów jest członkiem rządu. Trzecia Droga: Andrzej Pałys – ledwo gadał, nikt z PSL-u nawet się nie zająknął, dziś go bronią. Lewica: Marek Dyduch, pod drzewem, cisza była odpowiedzią. Aleksander Kwaśniewski, ledwo stał, gdy pełnił swoje obowiązki – dziś go bronią i robią z ludzi idiotów. Ja nie bronię NIKOGO. Brzydzę się jednak zachowaniem tych wszystkich hipokrytów, którzy teraz krzyczą, a w tamtych sytuacjach milczeli lub ich tłumaczyli, a niektórzy ich nawet nagradzali później tekami” – napisał Konrad Berkowicz z Konfederacji.

„Niech pierwszy rzuci kamieniem ten, co nigdy nie przychodził pijany do pracy! Ledwo stojący na nogach, z tępym wyrazem twarzy poseł Konfederacji Ryszard Wilk został wyproszony z sali sejmowej. Człowiek uznał, że nie da rady tego słuchać na trzeźwo” – zażartował z kolei Ekonomat.

„Czas złożyć mandat i nie robić wstydu” – skwitował prof. Adam Wielomski.

Źródło:X / nczas.info

Najnowsze