Janusz Korwin-Mikke odniósł się do polityki zastraszania wojną handlową przez prezydenta USA Donalda Trumpa. Jak stwierdził nestor prawicy wolnościowej, sukcesy Trumpa to efekt tego, że ludzie nie czytają Adama Smitha i tylko dlatego są one możliwe.
„Całe życie tłumaczę, że wiara w to, że kraje rosną dzięki eksportowi, to bzdura i mit. Przecież gdyby dziś USA zniknęły ze świata, reszta świata stałaby się bogatsza o towary dziś eksportowane do USA (i biedniejsza o towary importowane z USA, np. F-35)” – napisał na X Janusz Korwin-Mikke.
„Bo przecież w ostatecznym rachunku bogactwo kraju to posiadane dobra, a nie papierki, czy nawet złoto” – dodał lider partii KORWiN.
Następnie zacytował Aleksandra Puszkina wychowaniu Eugeniusza Onegina.
„Ganił Homera, Teokryta,
Lecz czytać zwykł Adama Smitha,
O ekonomii powziął sąd;
Więc rozumować umiał stąd,
Jak się wzbogacać państwo zdolne,
Jak ubożeje, albo jak
Szkód mu nie zrządzi złota brak,
Jeżeli ma produkty rolne,
Ojciec go pojąć nie mógł i…
Oddawał w zastaw wieś po wsi” – czytamy.
Następnie Korwin-Mikke stwierdził, że „dziś już nikt nie czyta Adama Smitha ani normalnych ekonomistów, wszyscy w ten mit wierzą (bo rządy żyją ze zrabowanych pieniędzy!) i dzięki temu JE Donald Trump rzuca dzisiejsze 'rządy’ na kolana”.
„Kanada, Meksyk, Kolumbia – pora na Unię Europejską…” – ocenił.
„Dobrowolna wymiana handlowa jest oczywiście opłacalna – ja tylko twierdzę, że zyskują na niej mniej-więcej po równo obie strony. I grożenie przez USA jest skuteczne, bo FRAJERZY tego nie wiedzą. Jakby się WSZYSCY zapisali do jakiegoś BRICSa, to by się okazało, jak jest” – podsumował Janusz Korwin-Mikke, lider partii KORWiN.
Zaraz! Dobrowolna wymiana handlowa jest oczywiście opłacalna – ja tylko twierdzę, że zyskują na niej mniej-więcej po równo obie strony. I grożenie przez USA jest skuteczne, bo FRAJERZY tego nie wiedzą. Jakby się WSZYSCY zapisali do jakiegoś BRICSa, to by się okazało, jak jest.
— Janusz Korwin-Mikke (@JkmMikke) February 4, 2025