Prawo i Sprawiedliwość kreuje narrację, jakoby to nie oni byli odpowiedzialni za implementowanie w Polsce szkodliwego Zielonego Ładu. Twierdzenie to postanowił naprostować Krzysztof Bosak.
Mateusz Morawiecki, były premier w rządzie PiS, od jakiegoś czasu prowadzi kampanię, w której przekonuje, że nikt nie znajdzie jego podpisu pod dokumentami zatwierdzającymi Zielony Ład, czyli szaloną unijną politykę klimatyczną wpływającą na otaczającą nas drożyznę. Zapewnia, że takiego podpisu nie ma.
Morawieckiemu wtóruje Michał Dworczyk, czyli jego wierny „żołnierz”. – Morawiecki nigdy nie zgodził się na Zielony Ład – zapewnia na łamach Wirtualnej Polski Dworczyk.
Według Dworczyka skoro Morawiecki zapewnił, że nie ma nic wspólnego z Zielonym Ładem, to na pewno tak jest, a każdy, kto twierdzi inaczej, kłamie i sprzyja obozowi Donalda Tuska.
Do wywiadu Dworczyka odniósł się w mediach społecznościowych wicemarszałek Sejmu Krzysztof Bosak. Wyśmiał narrację o braku podpisu i wskazał, że podpis nie jest w tej sprawie najważniejszy, a Morawiecki nigdy nie użył przysługującego mu weta.
„Nie wiem czy poseł Michał Dworczyk jest w błędzie czy świadomie wprowadza w błąd, ale to jest nieprawda. Pomijając raczej śmieszną kwestię 'braku podpisu’ (istotny jest brak weta, a nie 'podpis’) to proszę prześledzić kalendarium wdrażania Europejskiego Zielonego Ładu (EZŁ) na stronie Rady Europejskiej” – tak rozpoczął swój wpis w serwisie X Bosak.
„To są dziesiątki spotkań z udziałem rządu PiS, popychające do przodu wdrażanie tego planu. Premier i ministrowie w tym wszystkim uczestniczyli. Widać pewne wahanie na początku (grudzień 2019), kiedy to akceptują cele EZŁ i przekazanie go do realizacji, ale sami nie zobowiązują się do realizacji. Sytuacja zmienia się niecały rok później, na szczycie w październiku 2020 r., gdzie pojawia się już sformułowanie 'wszystkie państwa’ i następuje dalsza radykalizacja celów (’FitFor55′). Wszystko to wówczas nagłaśnialiśmy, ale ginęło to w szumie propagandy o miliardach z nowego covidowego funduszu dłużnego UE, który miał być 'wspólnym sukcesem’ liderów państw UE” – kontynuuje polityk Konfederacji.
Bosak zamieścił link do kalendarium wdrażania Zielonego Ładu i pokusił się o krótkie podsumowanie.
„Premier i cały rząd zgadzali się na EZŁ i uczestniczyli w jego wdrażaniu, łącznie z tworzeniem wielu szczegółowych wykonawczych regulacji i instrumentów” – nie ma wątpliwości Bosak.
Nie wiem czy poseł @michaldworczyk jest w błędzie czy świadomie wprowadza w błąd, ale to jest nieprawda.
Pomijając raczej śmieszną kwestię „braku podpisu” (istotny jest brak weta, a nie „podpis”) to proszę prześledzić kalendarium wdrażania Europejskiego Zielonego Ładu (EZŁ) na… https://t.co/h5qQLRVXhh
— Krzysztof Bosak 🇵🇱 (@krzysztofbosak) January 17, 2025