Strona głównaWiadomościPolitykaTrzęsienie ziemi w Konfederacji. Co dalej z Braunem? "Od dziś idziemy różnymi...

Trzęsienie ziemi w Konfederacji. Co dalej z Braunem? „Od dziś idziemy różnymi drogami”

-

- Reklama -

Ogłoszenie przez Grzegorza Brauna startu w wyborach prezydenckich oznacza, że prawdopodobnie jego drogi z Konfederacją się rozejdą. „Pożegnalny” wpis w mediach społecznościowych opublikował poseł Bronisław Foltyn, o podobnym scenariuszu mówiła Anna Bryłka.

Po ogłoszeniu startu w wyborach prezydenckich przez Brauna, choć oficjalnym kandydatem partii jest Sławomir Mentzen, Konfederację czeka polityczne trzęsienie ziemi. Wiele wskazuje na to, że drogi Brauna i Konfederacji się rozejdą.

- Reklama -
1,5 proc. dla Fundacji Najwyższy Czas!

Taki scenariusz sugerowało wielu polityków Konfederacji jeszcze w sytuacji, gdy start Brauna był jedynie hipotezą. Teraz taki scenariusz sugerują politycy z pierwszego szeregu Konfederacji, choć jeszcze nie liderzy.

Europa Suwerennych Narodów

„Źle się stało, że Grzegorz Braun od kilku miesięcy widział w Mentzenie i Bosaku większego wroga, niż w Kaczyńskim i Tusku” – rozpoczął „pożegnalny” wpis poseł Foltyn z frakcji Mentzena.

„Źle się stało, że zamienił Sejm na Brukselę. Sejm to jego żywioł. A na unijnej emeryturze gasł z każdym tygodniem. To nie jest miejsce dla człowieka z takim temperamentem. Konsekwencją tego wielomiesięcznego procesu jest dzisiejsza decyzja Grzegorza Brauna o opuszczeniu Konfederacji i rozpoczęciu kariery solowej. Przykre, smutne, ale chyba jedyne możliwe rozwiązanie w tej sytuacji” – kontynuował.

„Panie Grzegorzu życzę zdrowia, wytrwałości i dobrych ludzi wokół. Od dziś idziemy różnymi drogami, ale cel wciąż mamy ten sam. Dobro Polski. Te kilka miesięcy wspólnej pracy w Sejmie, to była solidna szkoła polityki i prawdziwa przyjemność. Dziękuję” – zakończył Foltyn.

O dalsze losy Brauna w Konfederacji pytana była w Programie Pierwszym Polskiego Radia europoseł Anna Bryłka. – Pan Grzegorz ogłaszając swój start, wbrew Radzie Liderów Konfederacji, de facto sam wypisał się z Konfederacji. Nie będzie wspierał Sławomira Mentzena w tych wyborach prezydenckich, więc to jest właściwie automatyczne wykreślenie siebie z całego projektu – powiedziała.

Konfederacja cały czas składa się z trzech części, z czego Ruch Narodowy i Nowa Nadzieja to są jednak większe ugrupowania w Konfederacji niż partia pana Grzegorza – dodała Bryłka.

Na pytanie, czy może już oficjalnie ogłosić, że Braun opuści Konfederację, Bryłka odparła, żeby jeszcze „zaczekać” i śledzić oficjalne komunikaty prasowe.

Na łamach „Interii” kilka zdań dorzucił także poseł Krzysztof Tuduj z frakcji Bosaka. – Politycznie sprawa jest jasna. Żadna partia nie może wystawiać dwóch kandydatów na prezydenta. Zapowiedź nieuzgodnionego startu w takiej sytuacji jest sabotażem trwającej kampanii kandydata Konfederacji – powiedział Tuduj.

Najnowsze