Katedra Notre-Dame de Paris przestaje być placem budowy stulecia. Po pięciu latach prac katedra zostaje odrestaurowana i wkrótce zostanie otwarta dla wiernych i zwiedzających. Na miejsce 29 listopada przyjechał osobiście prezydent Francji Emmanuel Macron, który podziękował rzemieślnikom, archeologom, pracownikom budowlanym i renowatorom.
Inauguracja odnowionej katedry odbędzie się w kilku etapach. W sobotę 7 grudnia późnym popołudniem Prezydent RP Emmanuel Macron wygłosi przemówienie przed katedrą. Później odbędzie się nabożeństwo w obecności gości z zagranicy, w tym prezydenta Andrzeja Dudy.
Po nabożeństwie zaplanowano program, który zgromadzi artystów, będą też chwile hołdu dla strażaków. W Notre-Dame de Paris wystąpią m.in. Luciani, Garou, Lang Lang, Dudamel i Kidjo. Będą piosenkarze Clara Luciani i Vianney oraz międzynarodowe gwiazdy muzyki klasycznej, takie jak chiński pianista Lang Lang i francuski DJ Michael Canitrot.
Wystąpi też południowoafrykańska sopranistka Pretty Yende, która śpiewała z okazji koronacji króla Karola III. Oczekiwani są także francusko-gruziński pianista Khatia Buniatishvili, francusko-amerykański wiolonczelista Yo-Yo Ma, szwedzki skrzypek Daniel Lozakovich i francusko-szwajcarski tenor Benjamin Bernheim.
Gwiazdy popu to francusko-benińskie gwiazdy Angélique Kidjo i Garou. Jedyny DJ wieczoru, Michael Canitrot, dał się poznać dzięki występom łączącym elementy muzyki elektronicznej i zabytki dziedzictwa kulturowego, a zwłaszcza występując na Wieży Eiffla z okazji setnej rocznicy śmierci Gustave’a Eiffela. Na szczęście nie zapomniano, że to świątynia i Msza św. inauguracyjna oraz poświęcenia nowego ołtarza odbędzie się w niedzielę 8 grudnia o godz. 10.30.
Emmanuel Macron mówił w piątek o „wstrząsie nadziei” podczas ponownego otwarcia Notre-Dame, który będzie „tak silny jak pożar” z kwietnia 2019 r. „Pożar Notre-Dame był raną narodową, a Wy byliście na nią lekarstwem, wolą pracy, zaangażowania (…) Osiągnęliście to, co uważaliśmy za niemożliwe” – zwrócił się do pracowników francuski prezydent. Oddał także hołd generałowi Jean-Louisowi Georgelinowi, pierwszemu szefowi odbudowy, ktpory zginął tragicznie podczas wędrówki w Pirenejach. „Powinien być tutaj z nami. Myślę, że byłby dumny i szczęśliwy” – dodał prezydent.
Christian Lutz, budowniczy organów, wyjaśniał na miejscu, jak jego zespoły czyściły „każdą z 8000 piszczałek” instrumentu i zasady ponownego montażu. Instrument zostanie użyty już 7 grudnia. Podczas przemówienia w katedrze Emmanuel Macron dziękował 2000 uczestnikom „budowy stulecia”, a według Pałacu Elizejskiego na miejscu było obecnych około 1300 z nich. „Byliście alchemikami na placu budowy i przekształciliście węgiel w sztukę” – powiedział prezydent.
Ta „budowa stulecia” kosztowała około 700 milionów euro i została sfinansowana wyłącznie z datków. W tym „bezprecedensowym projekcie” „był wyjątkowy duch braterstwa” – podkreślał dalej prezydent. Obecność Macrona odebrano jednak jako zbijanie kapitału politycznego. Tak też ceremonię grudniową ocenia zapewne papież Franciszek, który nie przyjedzie do Paryża, ale za to tydzień później odwiedzi francuską… Korsykę.
Odnowiona katedra lśni blaskiem nowości i w takim stanie nie była widziana przez nikogo zapewne od XII wieku. Prezydent zwiedzał katedrę m.in. w towarzystwie żony Brigitte Macron i arcybiskupa Paryża Laurenta Ulricha. Dodajmy, że przyczyn pożaru nie ustalono do dziś.
Źródło: AFP. Le Figaro