Podczas jednej z ostatnich transmisji jasnowidz Krzysztof Jackowski, przykładając do czoła zdjęcie Radosława Sikorskiego, doznał wizji. Co zobaczył?
Krzysztof Jackowski to polski jasnowidz pochodzący z Człuchowa, czyli niewielkiej miejscowości na południu woj. pomorskiego na pograniczu Krajny i Kaszub. Wieszcz zasłynął m.in. z tego, że wielokrotnie współpracował z policją przy sprawach kryminalnych, a wiele z jego przepowiedni się spełniło.
Z drugiej strony Jackowski miał także wiele chybionych wizji, dlatego do jego wieszczb warto podchodzić z pewnym dystansem. Podczas jednego z ostatnich czatów jasnowidz zaapelował do widzów, by „nie byli uśpieni w najbliższym czasie, bo kroi się coś niedobrego”.
Czytaj także: „Prezydent odpowiedzialny za rozpętanie wojny jądrowej”. Korwin-Mikke OSTRO o decyzji Bidena
Jasnowidz Jackowski odniósł się do tego, że przewodniczący działającej przy Kongresie USA Komisji Helsińskiej wezwali prezydenta Joe Bidena, by pozwolił Polsce na strącanie rosyjskich rakiet lecących w stronę Polski nad Ukrainą.
„Minister spraw zagranicznych Polski Radosław Sikorski niedawno złożył wniosek w tej sprawie” – napisali w liście przewodniczący.
Czytaj więcej: Kongresmeni wezwali Bidena. Chodzi o Polskę. „Stanowczo nalegać”
Podczas programu na żywo jasnowidz przyłożył sobie do czoła zdjęcie Radosława Sikorskiego i doznał widzenia. – Nasilanie ataków rosyjskich będzie się jeszcze nasilało – stwierdził wieszcz. – Kończy się pewien etap w wojnie na Ukrainie – etap żółwiej wojny.
Następnie znów przyłożył do czoła zdjęcie polskiego ministra i oddał się zadumie. Po chwili powiedział: „jeszcze w tym roku, według mnie, zaczną się działania, które obedrą nas ze złudzeń w kwestii tego, że to nie jest nasza wojna. Ona nie jest naszą wojną absolutnie. Co z tego, że tak mówimy?”.
– Moim zdaniem wniosek, który postawił publicznie na świecie pan Sikorski jest jednym z sygnałów, które wskazują na to, że Polska już dawno podjęła decyzję wedle Ukrainy i w momencie, kiedy będzie musiała to zrobić, kiedy padnie taka decyzja i rozkaz z zewnątrz, Polska to zrobi. Nie ulega dla mnie to wątpliwości – mówi Jackowski.
Czytaj także: „To zasadniczo zmienia sytuację”. Prezydent Duda zabrał głos po decyzji Bidena. Jak zawsze w interesie Ukrainy
Światowe elity chcą Sikorskiego?
Co ciekawe, Jackowski twierdzi też, że w wyborach prezydenckich zwycięży Rafał Trzaskowski, ale światowe elity będą chciały, by prezydentem został właśnie Sikorski.
– Możni tego świata będą chcieli, aby to właśnie Sikorski, ze względu na to jakim jest człowiekiem, był prezydentem Polski. Ja mam na myśli polityków z Wielkiej Brytanii i USA. Nie z Unii Europejskiej – powiedział Jackowski przy okazji innej wizji.
Wybuch III Wojny Światowej?
Warto też nadmienić, w kontekście wojennych wizji wieszcza, że w czerwcu mówił, iż już niedługo wybuchnie III wojna światowa.
– Ja mam takie poczucie, że to będzie powstanie głównej III wojny światowej i ta III wojna światowa wydarzy się w 2026 roku. Ja mam takie poczucie lutego, luty, marzec 2026 rok. Będą się działy na świecie inne rzeczy, też wojenne, ale III wojna światowa, tak na poważnie, zacznie się luty, marzec 2026 rok – mówił w czerwcu.
Czytaj również: „Chce mieć pewność, że wybuchnie III wojna światowa”. Trump Jr. ostro o decyzji Bidena
– Tylko, jak to mi się skojarzyło, jak to zrozumiałem, to poczułem też, że Polska w coś wejdzie, co będzie jej wielkim błędem. Przed tymi zdarzeniami, czyli przed 2026 rokiem i przez to część Polski, jakaś mała część Polski będzie, nie umiem tego nazwać, to nie okupacja… Jakaś część Polski będzie w zawieszeniu – tłumaczył.
Czy te wszystkie wizje są ze sobą związane? A może w ogóle nie warto im ufać?