O godzinie 14:00 rozpoczął się Marsz Niepodległości. O 14:30 zgromadzeni wokół Ronda Dmowskiego Polacy ruszyli w kierunku Stadionu Narodowego. Organizatorzy szacują, że w wydarzeniu może wziąć udział nawet ponad 100 tysięcy osób.
W organizacji Marszu jest zaangażowanych około 1 tys. wolontariuszy, ponad 15 załóg pogotowia i ratownictwa medycznego w karetkach, 2 wozy sztabowe i ponad 200 ratowników medycznych w pieszych patrolach.
Tegoroczne hasło Marszu – „Wielkiej Polski moc to my” – to fragment hymnu młodych z 1926 roku autorstwa Jana Kasprowicza. „To jest hymn, który śpiewamy jako narodowcy, bardzo często na naszych uroczystościach i dzisiaj niejako tym sposobem przypominamy też o tym, jakie środowisko odpowiada za organizację tegorocznego marszu” – powiedział dziennikarzom Mateusz Marzoch, szef Straży Marszu Niepodległości.
Stowarzyszenie Marsz Niepodległości złożyło zawiadomienie do prokuratury w związku z doniesieniami dotyczącymi policjantów, którzy przygotowywali się do zabezpieczenia tegorocznego marszu. Mówi się o zainscenizowaniu zamieszek, w których jeden z policjantów miał upaść na ziemię i trafić do szpitala.
Prowokacje są widoczne od początku. Media sprzyjające władzy i policja donoszą, że „do godziny 12 zatrzymali 36 osób, w tym: 30 posiadających narkotyki oraz 6 osób poszukiwanych. Jedna z nich figurowała w Systemie Informacyjnym Schengen (SIS)”. Do godziny 14 zatrzymano już 75 osób. Do tego w TVP wywiady z Trzaskowskim, który „czuwa” w sztabie kryzysowym…
W sieci pojawiły się zdjęcia poustawianych kamieni z kostki brukowej na trasie przemarszu. Są też prowokacyjne banery w oknach na trasie przemarszu o „faszystach”.
Balkon przeciwników #MarszNiepodległości. Straż marszu stara się uspokajać tłum. @Int_Wydarzenia pic.twitter.com/8i4POcKbzS
— Jakub Krzywiecki (@kubakrzywiecki) November 11, 2024
Policja już się gromadzi w bocznych ulicach. Po co ich aż tylu? #MarszNiepodległości2024 pic.twitter.com/uUBsbsTh12
— Paweł Rybicki (@Rybitzky) November 11, 2024