Do sieci wyciekło nagranie z przesłuchania rosyjskiego więźnia, który zeznaje, że Koreańczycy z Północy przez pomyłkę ostrzelali jego pobratymców.
Wideo w sieci opublikował ukraiński dziennikarz Denis Kazanski. Nagranie zostało wrzucane na popularny na Wschodzie portal mediów społecznościowych Telegram.
Widzimy na nim, jak wzięty do niewoli Rosjanin, mówi o tym, że rosyjskie wojska zostały ostrzelane przez północnokoreańskich żołnierzy.
– Może w panice, bo wzięli nas za wroga – stwierdził i dodał, że dla Koreańczyków „wszyscy Słowianie wyglądają tak samo”.
Żołnierz stwierdza, że w jego jednostce wszystko było dobrze, „dopóki nie sprowadzono Koreańczyków”. — Nie da się z nimi rozmawiać – powiedział.
Dodał, że „nie jest zachwycony” obecnością żołnierzy Kim Dzonk Una na Ukrainie, bo jeśli zginą, „będzie skandal”.