12 osób zginęło w szeregu powiązanych ze sobą i przeprowadzonych niemal jednocześnie ataków w mieście Salamanca, w stanie Guanajuato, w środkowej części Meksyku, gdzie kartele narkotykowe toczą brutalną walkę o dominację – poinformowały w piątek władze.
Ciała ofiar znaleziono w czwartek w różnych miejscach liczącego 200 tys. mieszkańców miasta. W jednym przypadku pozostawiono koło nich baner symbolizujący jeden z karteli narkotykowych.
Czwartkowa masakra była kolejnym z szeregu brutalnych zdarzeń w Salamance. We wtorek uzbrojeni przestępcy napadli na ośrodek terapii uzależnień i zastrzelili tam czterech mężczyzn, a dwóch kolejnych ranili.
Władze ogłosiły, że nie wytypowano jak dotąd podejrzanych, a śledztwo jest w toku.
Salamanca leży w przemysłowo-rolniczym stanie Guanajuato, gdzie potężny meksykański kartel Jalisco Nueva Generacion (CJNG) od lat toczy brutalną walkę z lokalnym gangiem o nazwie Cartel de Santa Rosa de Lima (CSRL). Guanjuato ma najwyższy wskaźnik zabójstw pośród wszystkich stanów Meksyku.
Analityk spraw bezpieczeństwa David Saucedo powiedział agencji AP, że Jalisco Nueva Generacion panuje w dużych miastach, natomiast Santa Rosa de Lima kontroluje obszary wiejskie. Obie grupy wciąż walczą o dominację w takich miastach jak Salamanca.