Grupa przestępców otworzyła ogień do osób oglądających walkę kogutów w pobliżu portowego miasta Guayaquil, największego miasta Ekwadoru – podał w poniedziałek portal Infobae. W ataku zginęło siedem osób, a według mediów kilkadziesiąt innych zostało rannych.
Do masakry doszło w niedzielę wieczorem w miejscowości Samborondon. Według świadków przestępcy przybyli na miejsce na motorach i zaczęli strzelać do osób oglądających i obstawiających walkę. Mieli też wykrzykiwać imię osoby, która zdążyła wcześniej opuścić zgromadzenie.
Lokalna policja poinformowała, że na ciałach niektórych z ofiar znaleziono nawet 40 ran postrzałowych. Władze nie podały informacji na temat motywu zbrodni, ale media podkreślają, że Samborondon leży na obszarze, gdzie gangi narkotykowe walczą o kontrolę nad szlakami przerzutu kokainy do Europy i USA.
Ekwador, uznawany dawniej za oazę spokoju w regionie, należy obecnie do państw o najwyższych wskaźnikach morderstw w Ameryce Łacińskiej. Ich liczba konsekwentnie rosła od kilku lat, a w 2023 roku odnotowano ich tam 47,2 na 100 tys. mieszkańców.